Śmiertelny wypadek pod Rysami. Trudne warunki w górach

red.
(zdjęcie ilustracyjne)
(zdjęcie ilustracyjne) Fot. Artur Hajzer I Topr
Nie żyje słowacki turysta, który w sobotę poślizgnął się i spadł z Rysów w stronę Morskiego Oka. W wyniku upadku mężczyzna zjechał stromym zboczem, po drodze uderzając w wystające kamienie. Będący na miejscu ratownicy TOPR natychmiast rozpoczęli akcję ratunkową. Z centrali do pomocy wysłany został śmigłowiec z kolejnymi ratownikami. Pomimo reanimacji nie udało się uratować turysty. To już kolejny tak tragiczny wypadek w Tatrach w ciągu ostatnich dni.

Zobacz także: Dramatyczna akcja TOPR-u. Te zdjęcia robią ogromne wrażenie oraz Tatry. Zmarł turysta, który spadł w rejonie Kazalnicy. Dramatyczna akcja ratunkowa

Do wypadku doszło również na Kasprowym Wierchu. Tam turysta poślizgnął się i spadł. Na szczęście skończyło się tylko na niegroźnych potłuczeniach. W sobotę ratownicy TOPR pomagali także turystom, którzy schodząc z Rakonia do Doliny Wyżniej Chochołowskiej zgubili szlak.

Aktualne warunki do wędrowania po górach są skrajnie trudne. - Bardzo łatwo o wypadek i prosimy o rezygnację z wyjść w wyższe partie Tatr - apelują ratownicy TOPR. Podkreślają, że turysta, który zginął w sobotę pod Rysami był dobrze wyposażony, bo miał raki, czekan i kask. Jednak w takich warunkach sprzęt nie gwarantuje bezpieczeństwa.

Od Bożego Narodzenia 25 grudnia w Tatrach polskich i słowackich zginęło 10 osób. Najtragiczniejsza była środa, 30 grudnia. Zginęło 5 osób - cztery na Słowacji, jedna w Polsce. Tego dnia wieczorem wydarzył się też wypadek w rejonie Kazalnicy. Po dramatycznej, nocnej akcji udało się przetransportować ciężko rannego turystę do szpitala w Zakopanem. Tam, w czwartek (31 grudnia) rano zmarł.

26 grudnia na zboczach Gubałówki zginął turysta. Tego wydarzenia nie wliczamy do tragicznej statystyki wypadków w Tatrach.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Malo
100 to jak za darmo
G
Grinch
Ludzie opamietajcie się. Trujecie się spalinami na Zakopiance, potem pchacie się na obloszone granie, a ci którzy przeżyją, znowu trują się w korku na Zakopiance. Ot swiąteczna głupawa porównywalna tylko z masowym mordem karpi. W d**** mam takie swięta (mała litera celowo)
T
TUR
nie trzeba żadnego wsparcia ale obowiązkowe ubezpieczenie górskie jak w KAŻDYM kraju na świecie oprócz naszego.

nie masz ubezpieczenia - przelot śmigłem kosztuje 100 ojro.
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Śmiertelny wypadek pod Rysami. Trudne warunki w górach
T
Turysta
Może trzeba się złożyć na zakup takiego śmigłowca dla TOPR, bez wspólnego wsparcia dla ratowników, chyba nie będą w stanie kupić nigdy takiej maszyny
Wróć na i.pl Portal i.pl