Solidarna Polska kontra prezydent. Soloch mówi o "jałowych oskarżeniach"

Anna Piotrowska
Opracowanie:
Solidarna Polska zwołała posiedzenie zarządu, aby - jak powiedzieli jej politycy - odpowiedzieć na atak prezydenta Andrzeja Dudy.
Solidarna Polska zwołała posiedzenie zarządu, aby - jak powiedzieli jej politycy - odpowiedzieć na atak prezydenta Andrzeja Dudy. Fot. Łukasz Kaczanowski/ Polska Press
Stanie w miejscu i jałowe oskarżenia Solidarnej Polski, stawianie zarzutów w momencie, kiedy prezydent Andrzej Duda zrobił bardzo dużo, by Polska osiągnęła kompromis z Unią Europejską, nie mają sensu – powiedział doradca społeczny prezydenta RP Paweł Soloch. To reakcja na nieoficjalne doniesienia na temat partii Zbigniewa Ziobry.

Solidarna Polska idzie na zwarcie z prezydentem? Soloch reaguje

Na piątek na godz. 9.00 Solidarna Polska zwołała posiedzenie zarządu, aby - jak powiedzieli jej politycy Wirtualnej Polsce - odpowiedzieć na atak prezydenta Andrzeja Dudy.

– Andrzej Duda bije się w cudze piersi, uważamy, że nie ma racji – powiedział dziennikarzom serwisu jeden z polityków partii Zbigniewa Ziobry.

Doradca społeczny prezydenta RP został w piątek zapytany w Polsat News, czy Andrzej Duda nie jest zmęczony przepychankami w Zjednoczonej Prawicy. – Prezydent w pierwszym rzędzie chciałby, żeby działania zainicjowane jakiś czas temu, odniosły skutek – powiedział Soloch.

Jak ocenił, "stanie w miejscu i jałowe oskarżenia, stawianie zarzutów w momencie, kiedy prezydent zrobił bardzo dużo, żeby Polska osiągnęła kompromis z Unią Europejską, nie mają sensu". – Sens ma osiągnięcie efektu – mówił Soloch.

Apel do prezydenta ws. KPO

Szef SP Zbigniew Ziobro zwrócił się w liście opublikowanym w poniedziałek na łamach "Naszego Dziennika" i "Do Rzeczy" do prezydenta o zainicjowanie debaty na temat KPO.

Prezydenta dopytywano o tą kwestię podczas wtorkowego briefingu prasowego na Światowym Forum Ekonomicznym w szwajcarskim Davos podkreślił, że może jedynie wyrazić ubolewanie, że wypracowana i zgłoszona przez niego w lutym 2022 r. ustawa, która "znajdowała akceptację instytucji europejskich, także Komisji Europejskiej", a w jej sprawie spotykał się z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen, była opóźniana przez polityków Solidarnej Polski.

Chodzi o zainicjowaną przez prezydenta nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym - która weszła w życie 15 lipca ub.r. - zgodnie z którą przestała istnieć Izba Dyscyplinarna, a w jej miejsce powstała Izba Odpowiedzialności Zawodowej.

od 16 lat

mm

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Wideo

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
PIS nie szanuje Ziobry...wg mnie... chodzi tylko o sprawowanie władzy dzięki pomocy Zobry
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl