Spłonął samochód osobowy na rondzie Inwalidów na Widzewie. Kierowca w szpitalu ZDJĘCIA

Lila Sayed
Poranna akcja gaszenia fiata pandy na rondzie Inwalidów.
Poranna akcja gaszenia fiata pandy na rondzie Inwalidów. Anita Kaźmierczak
Do jednego z łódzkich szpitali trafił kierowca fiata pandy, który samodzielnie próbował okiełznać płomienie trawiące karoserię pojazdu. We wtorek, 11 czerwca, samochód, którym kierował zaczął się palić.

ZOBACZ ZDJĘCIA

Mężczyzna przejeżdżał akurat przez rondo Inwalidów, jechał w kierunku centrum. Na skrzyżowaniu ul. Puszkina i ul. Rokicińskiej spod maski fiata zaczął wydobywać się dym. Kierowca zjechał na skrajny pas, wyskoczył z pojazdu i samodzielnie próbował ugosić trawiące karoserię płomienie. Doznał przy tym poparzeń i wymagał pomocy medycznej. Niebawem na miejsce przyjechali strażacy, policja i pogotowie ratunkowe.

Pożarnicy błyskawicznie uporali się z ogniem za pomocą m.in piany gaśniczej, a ekipa pogotowia ratunkowego przetransportowała kierowcę do szpitala.

Prawdopodobną przyczyną pojawienia się ognia było zwarcie instalacji.

Tragedia wydarzyła się w tym mieszkaniu.

Śmiertelny pożar w Łodzi. Mężczyzna spłonął na... kuchence g...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wypadki

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
Tüßkü Vision Network
Szwabska darowizna z dopłatą ryżego niedorajdy TW.Oskar?
P
Pol
Kolejny elektryk?:-)
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl