Jak przypomniano, decyzja wojewody mazowieckiego o rejestracji cyklicznego wydarzenia "Marsz Niepodległości" została wcześniej uchylona przez Sąd Okręgowy w Warszawie.
Zasługa Prokuratora Generalnego
Jak wyjaśnił portal wPolityce.pl "dzisiejsza decyzja Sądu Najwyższego, to w dużej mierze zasługa Prokuratora Generalnego, który złożył do SN skargę nadzwyczajną po niekorzystnych rozstrzygnięciach Sądu Okręgowego i Apelacyjnego w Warszawie".
Sąd uchylił nie tylko postanowienie Sądu Apelacyjnego, ale także odwołanie prezydenta Rafała Trzaskowskiego od decyzji wojewody - dodano.
Ograniczenie wolności
Skarga na postanowienie Sądu Apelacyjnego została złożona przez Prokuratora Generalnego. Jego zdaniem przyjęcie nieprawidłowej wykładni przepisu przez sąd doprowadziło do ograniczenia wolności zgromadzeń gwarantowanej w art. 57 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
"Sąd niesłusznie uznał, że organowi gminy – w przedmiotowej sprawie Prezydentowi m.st. Warszawy – przysługują uprawnienia do zaskarżenia decyzji wojewody o zgodzie na cykliczne organizowanie zgromadzeń. Literalne brzmienie wskazanego przepisu ustawy Prawo o zgromadzeniach jednoznacznie mówi jedynie o prawie do wniesienia odwołania od decyzji zakazującej zgromadzenia" - informowała portal wPolityce.pl l Prokuratura Krajowa.
