Dochodzenie w sprawie masakry na Uniwersytecie Praskim 21 grudnia, w której zginęło 14 osób, a 25 zostało rannych wciąż trwa. Nadal badane są również okoliczności zabójstwa dwóch osób dokonane przez tę osobę tydzień wcześniej.
Czeska policja właśnie ujawniła, że sprawca strzelaniny w Pradze David Kozak przyznał się w liście do zabicia dwumiesięcznego dziecka i jej 32-letniego ojca w lesie na kilka dni przed szaleństwem w stolicy Czech.
Morderca zostawił list
List znaleziono w domu Kozaka w Hostoun. Rzecznik czeskiej policji Jan Danek potwierdził istnienie dokumentu, jednak ze względu na toczące się śledztwo nie ujawnił jego treści – podał dziennik Deník N.
Na razie nie ujawniają
Mogę potwierdzić, że zabezpieczyliśmy list, w którym sprawca napisał, że dokonał ataku na 32-letniego ojca i jego córkę – powiedział Danek. Treść dokumentu nie może być obecnie upubliczniona ze względu na toczące się śledztwo w sprawie całego zdarzenia, dodał.
Wcześniej władze zidentyfikowały Kozaka jako podejrzanego w sprawie podwójnego morderstwa ojca i dziecka, odkrytego 15 grudnia.
Niecały tydzień przed strzelaniną Kozaka na Uniwersytecie Karola w Pradze, w Lesie Państwowym Klanovicky odnaleziono ciała dwóch ofiar
Źródło: Deník N.
