Stan zdrowia Celine Dion pogarsza się. Leczenie nie przynosi poprawy. "Ledwo może się poruszać"

Piosenkarka Celine Dion od dłuższego czasu zmaga się z poważnymi problemami ze zdrowiem.

Artystka cierpi na zaburzenia neurologiczne, a dokładnie rzadką chorobę nazywaną zespołem sztywnego człowieka.

Dolegliwość powoduje silne i uporczywe skurcze mięśni, które mają znaczy wpływ na swobodę poruszania i utrudniają słynnej wokalistce koncertowanie. Choroba jest nieuleczalna i może doprowadzić do niepełnosprawności, a nawet do śmierci.

Dion rozpoczęła walkę o swoje zdrowie i z tego powodu całkowicie zrezygnowała z koncertów. Światowa trasa koncertowa "Courage World Tour" niestety nie dojdzie do skutku. Artystka w maju poinformowała o tym swoich fanów na Instagramie.

"Tak mi przykro, że znów was wszystkich rozczarowałam. Naprawdę ciężko pracuję, aby odzyskać siły, ale podróżowanie może być bardzo trudne, nawet gdy ma się 100 procent siły. To nie fair wobec Was, że ciągle odkładam występy, i mimo że łamie mi to serce, najlepiej, jeśli wszystko odwołamy, dopóki nie będę naprawdę gotowa, by wrócić na scenę. Chcę, żebyście wszyscy wiedzieli, że się nie poddam... i nie mogę się doczekać, aż znów was zobaczę" - napisała.

Niestety, zachodnie media donoszą, że z Celine Dion jest coraz gorzej. Lekarze rozkładają ręce.

Portal "Radar Online" skontaktował się osobami z otoczenia Dion, który zdradzili, że jej stan jest coraz gorszy.

"Celine odczuwa ogromny ból. Ma najlepszy zespół medyczny, jaki można kupić za pieniądze, ale sprawy nie wyglądają dobrze. Jej choroba jest nieuleczalna. I choć ciężko pracowała nad tym z lekarzami i terapeutami, po prostu nie czuje się lepiej. Szczerze mówiąc, ledwo może się poruszać" - przekazał informator portalu.

lena