Stanisław Karczewski: Wybory muszą się odbyć i wybory się odbędą

Były marszałek Senatu podkreślił, że otrzymał wiele opinii ekspertów dotyczących przeprowadzenia wyborów w maju, ale on jako polityk „podejmuje decyzje - opierając się i wsłuchując się w opinie - ale we własnym sumieniu”. - Jestem przekonany co do tego, że wybory muszą się odbyć. Mamy zapis konstytucyjny – stwierdził Stanisław Karczewski na antenie TVN24.

Karczewski zaznaczył, że nie można dopuścić do „chaosu politycznego i kryzysu konstytucyjnego”. - Mamy przecież kryzys zdrowotny, kryzys gospodarczy, już widać, a później będziemy niebawem odczuwać, więc nie możemy doprowadzić do kryzysu politycznego, głębokiego kryzysu konstytucyjnego. Wybory muszą się odbyć. Proszę wziąć Konstytucję, przeczytać art. 131(mówi on m.in. o przejęciu obowiązków prezydenta przez marszałka Sejmu – red.). Nie ma takiej możliwości, aby była ciągłość władzy, jeśli nie odbędą się wybory. Wybory muszą się odbyć i wybory się odbędą – mówił.

Wicemarszałek Sejmu podkreślił, że majowe korespondencyjne wybory będą spełniały wszystkie warunki. - Każdy będzie mógł zagłosować. Nie zagłosują tylko ci, którzy nie chcą zagłosować, którzy chcą zbojkotować. Korespondencyjne głosowanie odbyło się w Bawarii z wielkim sukcesem i również u nas odbędzie się z wielkim sukcesem. Jestem przekonany, że będzie bardzo wysoka, wbrew tym wszystkim opiniom, które słyszę, będzie bardzo wysoka frekwencja, bardzo wielu Polaków weźmie udział w głosowaniu – stwierdził.

Stanisław Karczewski mówił w TVN24, że dostaje setki maili i telefonów „z prośbą, żeby się nie cofać, że wybory muszą się odbyć, żeby odpowiedzialnie zarządzać Polską i w sposób odpowiedzialny doprowadzić do wyborów”. - Proszę popatrzeć w przyszłość, jaką będziemy mieli trudną sytuację jeśli wybory się nie odbędą – mówił.