Strażak ofiarą powodzi. Austria pod wodą, fala kulminacyjna idzie na Wiedeń

W niektórych regionach Austrii ilość opadów w ciągu ostatnich kilku dni znacznie przekroczyła średni poziom opadów we wrześniu. Ze względu na trwające opady deszczu w wielu miejscach sytuacja pogarsza się.

W gminie Schwertberg sytuacja wzdłuż rzeki Aist woda osiągnęła punkt kulminacyjny w sobotni wieczór. Stany alarmowe zostały również przekroczone na rzekach Voeckla, Ager, Traun, Alm, Krems i Enns na południu kraju.

W powiecie Tulln w Dolnej Austrii zginął strażak. Do wypadku doszło podczas wypompowywania wody z piwnicy jednego z budynków. - Dolna Austria znajduje się w dramatycznej sytuacji - powiedziała gubernator landu Johanna Mikl-Leitner. - Dla wielu mieszkańców Dolnej Austrii będą to najcięższe godziny w ich życiu – dodała.

Z powodu pogarszającej się sytuacji władze ogłosiły w niedzielę rano stan klęski żywiołowej na całym obszarze Dolnej Austrii. Małe i średnie zbiorniki wodne w tym regionie już wystąpiły z brzegów. Zastępca gubernatora landu Stephan Pernkopf poinformował, że w nocy konieczne były ewakuacje mieszkańców; zalanych lub zablokowanych jest wiele szklaków komunikacyjnych, zarówno kolejowych, jak i drogowych.

Poziom Dunaju stale się podnosi. Do Wiednia dociera fala kulminacyjna. W ciągu ostatniej doby wiedeńska straż pożarna była wzywana do interwencji związanych z intensywnymi opadami ponad 1100 razy.

W kilku miejscach przepływający przez stolicę Austrii Dunaj wystąpił z brzegów i zalał pobliskie domy, które trzeba było ewakuować.Do niektórych budynków można dotrzeć wyłącznie łodzią. W związku z ciągłymi i intensywnymi opadami deszczu zawieszono kursowanie niektórych linii wiedeńskiego metra.

W najbliższych godzinach intensywne opady deszczu będą występować nadal na terenie Dolnej Austrii. Będzie im towarzyszyć silny i porywisty wiatr. Podobnie będzie wyglądać sytuacja w Burgenlandzie i Styrii. Z kolei w Górnej Austrii, Salzburgu i Tyrolu opady będą przybierać na sile od niedzielnego popołudnia.

Państwowa Służba Hydrograficzna ostrzega, że niska granica opadów śniegu wynosząca około 800 metrów spowoduje na południu Górnej Austrii dalsze powodzie. Wynika to z faktu, że obecnie śnieg, pochłania część wody, a zostanie ona uwolniona gdy temperatura wzrośnie, a pokrywa śnieżna zacznie topnieć.

źr. PAP