AKTUALIZACJA
Środa (19 lipca)
Motywy oddania strzału przez jednego mężczyznę w stronę drugiego pozostają w sferze domysłów. Nieoficjalnie w Karwianach nadal mówi się, że doszło do kłótni sąsiedzkiej. Mężczyźni pokłócili się o wycięte drzewo, które rosło przy wspólnym płocie lub o granicę działek.
Wrocławska prokuratura nie udziela informacji na temat motywów ataku. Informuje jedynie, że wobec mężczyzny, który strzelił w stronę drugiego mężczyzny, został zastosowany środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Wiadomo, że miał pozwolenie na broń.
Sobota (15 lipca)
Jak powiedzieli nam mieszkańcy Karwian, do strzału z broni palnej doszło podczas sąsiedzkiej kłótni. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że powodem awantury było drzewo, które rosło przy wspólnym płocie obu mężczyzn. Jak opowiadają mieszkańcy, jeden z mężczyzn wyciął drzewo, co nie spodobało się drugiemu z nich.
Nadal czekamy na oficjalne wyjaśnienie okoliczności zdarzenia przez wrocławską prokuraturę. Do tematu wrócimy.
Piątek (14 lipca)
Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu ul. Majowej i ul. Rzeplińskiej w Karwianach (powiat wrocławski), między godz. 18.30 a 19. Mieszkańcy Karwian w rozmowie z "Gazetą Wrocławską" mówią, że usłyszeli najpierw głośny hałas silników kilku samochodów sportowych. Chwilę później było słychać 4 strzały z broni palnej.
- Przy skrzyżowaniu widziałem leżącego mężczyznę w średnim wieku około 50 lat, człowiek ten był przytomny i opatrywany przez medyków z pogotowia ratunkowego. Miał już rozciętą koszulę, spodnie, widać że szukali śladów po kulach, po strzałach które słyszeliśmy. To było około godz. 19. Potem karetka z tym mężczyzną odjechała. Policja była tam jeszcze co najmniej do godz. 22. Otaśmowali to miejsce, chyba zabezpieczyli ślady po łuskach – mówi nam jeden z mieszkańców Karwian.
Zobacz też: Koszmar! Znaleziono zwęglowe zwłoki!
Komenda Miejska Policji we Wrocławiu po szczegóły odsyła do prokuratury, która prowadzi postępowanie.
- Mogę potwierdzić, że doszło do zdarzenia o charakterze kryminalnym, które to miało miejsce na terenie podległym komisariatowi policji w Kobierzycach. Sytuacja niebezpieczna została natychmiast zażegnana przez interweniujących policjantów, a sprawca został przez nich zatrzymany - mówi mł. asp. Rafał Jarząb z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu potwierdza, że w Karwianach postrzelona została jedna osoba.
- Jedna osoba oddała strzał w kierunku drugiej osoby. Pokrzywdzony jest w szpitalu. Sprawca został zatrzymany. Trwają czynności - mówi prokurator Anna Placzek-Grzelak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.
Dowiedzieliśmy się, że strzały zostały oddane z broni na amunicję ostrą. Postrzelony mężczyzna żyje. Do sprawy wrócimy, gdy poznamy więcej szczegółów wyjaśniających okoliczności zdarzenia.
Strzelanina pod Wrocławiem, jedna osoba ranna. Strzelający m...
Zobacz film przesłany przez jednego z mieszkańców Karwian:

Do postrzelenia mężczyzny doszło tutaj: