Sukcesy Polaków na mistrzostwach Europy! Skrzyszowska i Haratyk z brązowymi medalami!

Pia Skrzyszowska podczas mistrzostw Europy w Rzymie zaprezentowała formę życia. Ustanawiając nowy rekord życiowy czasem 12,42 w biegu na 100 m przez płotki, zawodniczka sięgnęła po brązowy medal. Jej osiągnięcie umieszcza ją w czołówce europejskiej lekkoatletyki.

Zawody te były areną niezwykłych wyników. Francuzka Cyrena Samba-Mayela triumfowała z rekordem mistrzostw Europy, uzyskując czas 12,31. Tuż za nią, ze srebrnym medalem, uplasowała się Szwajcarka Ditaji Kambundji, która poprawiła rekord kontynentu do lat 23, osiągając czas 12,40. Skrzyszowska, mimo silnej konkurencji, wykazała się niezwykłą determinacją i umiejętnościami.

Michał Haratyk, doświadczony kulomiot, kolejny raz udowodnił swoją klasę na mistrzostwach Europy. Jego brązowy medal to efekt pchnięcia na odległość 20,94 m, co jest jego najlepszym wynikiem w tym sezonie. Haratyk, mając za sobą bogatą karierę, ponownie stanął na podium, co jest dowodem na jego niezmiennie wysoki poziom sportowy.

W konkurencji tej dominowali również zawodnicy z innych krajów. Włoch Leonardo Fabbri zdobył złoto, ustanawiając nowy rekord mistrzostw na odległość 22,45 m. Srebrny medal przypadł Chorwatowi Filipowi Mihaljevicowi, który uzyskał wynik 21,20 m. Haratyk, mimo silnej konkurencji, zachował spokój i skupienie, co zaowocowało zdobyciem medalu.

32-letni Haratyk po raz trzeci stanął na podium ME. Sześć lat temu w Berlinie był najlepszy, a w 2016 roku w Amsterdamie wywalczył srebro.

Damian Czykier, specjalizujący się w biegu na 110 m przez płotki, doświadczył pechowego momentu podczas finałowego biegu. Uderzenie w płotek uniemożliwiło mu dokończenie rywalizacji. To przykre zakończenie dla Czykiera, który pokładał duże nadzieje w tych zawodach.

W finale mistrzostw Europy w Rzymie najlepszy okazał się Włoch Lorenzo Ndele Simonelli, który zwyciężył, uzyskując najlepszy czas w sezonie - 13,05. Tuż za nim uplasowali się Enrique Llopis z Hiszpanii, poprawiając rekord życiowy na 13,16, oraz Szwajcar Jason Joseph z czasem 13,34. Finałowa rywalizacja była zacięta, a każdy z zawodników musiał wykazać się nie tylko doskonałą formą, ale i silną psychiką.

Wśród uczestników finału zabrakło Czykiera, co było dużym rozczarowaniem dla polskich kibiców. Mimo to, występ polskich lekkoatletów na mistrzostwach Europy w Rzymie można uznać za udany, biorąc pod uwagę zdobyte medale i osobiste rekordy.