Świątek bardziej skupiała się na gali WTA niż na Halloween
– Nie mamy w Europie tak ogromnej tradycji Halloween jak w USA. Chciałabym przebrać się za Shanię Twain w stroju pantery. To byłoby moje marzenie. Czy dobrze powiedziałam, pantera? Jasne, przepraszam [panterka piosenkarki stylizowana jest na skórę lampara]. Nie mam pojęcia o tych wielkich kotach z dżungli. Ale nie wiem, czy dostanę szansę, bo tutaj ludzie też się przebierają. Nie jestem przygotowana. Bardziej skupiałam się na wczorajszej gali niż na Halloween. Na pewno to zmienię w przyszłych latach
– powiedziała Iga Świątek.


W 1998 roku piosenkarka country pop Kanadyjka Shania Twain odcisnęła swoje piętno na zachodnim stylu, zakładając kostium w panterkę z kapturem w teledysku „ hat Don't Impress Me Much”. Catsuit (koci ubiór) zapoczątkował tysiące kostiumów na Halloween i zapał do mieszanek karmelku, brązu i czerni, który od tego czasu nie słabnie.

Twain nosiła panterkę na okładkach albumów, występach w talk-show, a nawet podczas jej otwarcia rezydencji w Las Vegas. Dla piosenkarki jedną z najlepszych rzeczy w byciu kobietą – poza możliwością odrobiny zabawy – jest beztroskie noszenie lamparta. „To moja neutralność” – wyjaśniła 58-letnia obecnie gwiazda muzyki pop.
Świątek przed startem w WTA Finals w Cancun
Na korcie Polka przygotowuje się teraz do wzięcia udziału w ostatnim dużym turnieju w kalendarzu WTA, czyli Finałach.

Obecna numer 2 na świecie manadzieję na imponujący występ i zakończenie roku na najwyższym poziomie.
Świątek w zeszłorocznych WTA Finals przegrała w półfinale z Sabalenką
W zeszłym roku Świątek zakończyła turniej WTA Finals w Fort Worth w Teksasie (USA), przegrywając w półfinale imprezy z obecną numer 1 na świecie Białorusinką Aryną Sabalenką 2:6, 6:2, 1:6.
25-latka z Mińska nie zdołała jednak podtrzymać passy zwycięstw, przegrywając w finale z Francuzką Caroline Garcią 6:7, 4:6.
