Świątek serwuje wciąż beznadziejnie, zdaniem legendy Wielkiego Szlema. Trener Fissette nic nie poprawił

Jacek Kmiecik
Opracowanie:
@TheTennisLetterX
Była mistrzyni Wielkiego Szlema w grze podwójnej Rennae Stubbs bez ogódek wypowiedziała się o serwisie Igi Świątek, nazywając go „nieuporządkowanym”. Stwierdziła wprost, że ​​Polka powinna znacznie lepiej serwować niż obecnie.

Jak dotąd, światowa „dwójka” nie miała świetnego sezonu 2025 i przyczyniło się do tego kilka rzeczy. Jedną z nich jest oczywista niespójność serwisu Igi Świątek, ponieważ 23-latka popełniła więcej podwójnych błędów serwisowych (66) niż wykonała asów serwisowych (56). Ponadto polska gwiazda wygrała 67,1% punktów z pierwszego serwisu i tylko 50,1% punktów z drugiego serwisu. Łącznie w 2025 roku jej procent utrzymania gemów serwisowych wynosi 76,4%.

Świątek aż osiem razy straciła serwis w ćwierćfinale z Ealą

W ostatnim rozegranym meczu Świątek zaskakująco straciła swój serwis aż 8 razy, co spowodowało niespodziewaną porażkę w ćwierćfinale Miami Open z Filipinką Alexandrą Ealą.

Australijka Rennae Stubbs, która wygrała pięć Wielkich Szlemów w grze podwójnej i współpracowała z Sereną Williams podczas pożegnalnego turnieju Amerykanki w US Open 2022, uważa, że Świątek ma zdecydowanie wiele do poprawienia, jeśli chodzi o swój serwis.

Absolutnie nienawidzi chaotycznego ruchu serwisowego Świątek

– Powinna mieć o wiele lepszy serwis. Absolutnie nienawidzę jej ruchu serwisowego. Jest tak chaotyczny. To tak, jakby tam ciągnęła rękę, a potem stopę przesuwała się za bardzo do przodu jej ciała

– przyznala była numer 1 na świecie w grze podwójnej w swoim podcaście tenisowym Rennae Stubbs.

– Ma jakieś trzy bolączki, jest bardzo frontalna, jej rzut piłką jest zdecydowanie za daleko w prawo. Jest wiele rzeczy, które mogłaby poprawić, aby uzyskać lepszy serwis i zdobyć więcej punktów za serwis i stać się lepszą bronią

– wytknęla Świątek legenda Wielkiego Szlema.

Poprawa serwisu była jednym z priorytetów trenera Fissette'a

Kiedy Świątek rozstała się z Tomaszem Wiktorowskim i pod koniec 2024 roku zatrudniła byłego wieloletniego trenera Naomi Osaki, Wima Fissette'a, podkreśliła, że ​​poprawa jej serwisu jest jednym z jej priorytetów. Chociaż czterokrotna mistrzyni French Open wprowadziła pewne zmiany i korekty w swoim serwisie, jak dotąd nie przyniosło jej to żadnych sukcesów.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl