Spis treści
Dariusz Krupa chce odnowić relacje z synem?
Dariusz Krupa w 2014 roku pod wpływem narkotyków potrącił śmiertelnie 63-letnią kobietę. Wcześniej był w związku małżeńskim z Edytą Górniak, z którą ma syna - Allana. Chłopak ma już 18 lat i praktycznie nie utrzymuje relacji ze swoim ojcem. Dariusz Krupa ubolewał ostatnio nad tym w rozmowie z "Faktem".
- To bardzo trudny temat, rozumiem, że Allan musiał bardzo to przeżyć, był chłopcem. Rozumiem, że może być na mnie zły, a nawet wściekły. Zadzwoniłem jednak i powiedziałem mu, że jestem, że go bardzo kocham i czekam, aż będzie gotów na rozmowę lub spotkanie - mówił tabloidowi.
Syn Edyty Górniak gorzko o ojcu. Zarzuca mu kłamstwo
Do tych słów Allan Krupa postanowił odnieść się w "Super Expressie". Jak zapewnił, nigdy nie doszło do rozmowy, o której mówił jego ojciec. Ocenił to jako "żałosną próbę poprawienia swojego wizerunku".
"Ostatni raz miałem z nim chwilowy kontakt na Instagramie jakiś rok temu, gdzie uświadomiłem go, co dokładnie ma zrobić, zanim w ogóle przyjdzie mi do głowy z nim rozmawiać. Myślę, że gdybym chciał, kontakt z nim w tym momencie nie byłby już problemem. Natomiast nie ma do tego powodów. Nie chcę mieć nic wspólnego z tym człowiekiem, bo się go masakrycznie wstydzę i postawiłem mu warunki naszego ewentualnego kontaktu, których po dziś dzień nie spełnił w najmniejszym stopniu" - czytamy w serwisie se.pl.
Allan Krupa nie uznaje innych dzieci ojca
Syn Edyty Górniak został również zapytany o relacje z pozostałymi dziećmi swojego ojca. Okazuje się, że Allan nie uznaje ich za swoją rodzinę.
"Nie mam brata, siostry, czy kogokolwiek, kogo on sobie zrobi. Nie jest to moja rodzina. Dla jasności mam czterech członków rodziny: mamę, "brata" Wiktora, mamę chrzestną i ukochaną" - stwierdził.

lena