Syn zabił własną matkę. Dramat w sercu Wrocławia. Nowe fakty w głośnej sprawie

Konrad Bałajewicz
W piątek (24 lutego) w jednej z kamienic na rynku we Wrocławiu znaleziono ciała dwóch osób. Wrocławska prokuratura ujawniła szczegóły zdarzenia i potwierdziła wstępne przypuszczenia policjantów, że doszło do zabójstwa.
W piątek (24 lutego) w jednej z kamienic na rynku we Wrocławiu znaleziono ciała dwóch osób. Wrocławska prokuratura ujawniła szczegóły zdarzenia i potwierdziła wstępne przypuszczenia policjantów, że doszło do zabójstwa. Jaroslaw Jakubczak/ Polska Press
W piątek (24 lutego) w jednej z kamienic na rynku we Wrocławiu znaleziono ciała dwóch osób. Wrocławska prokuratura ujawniła szczegóły zdarzenia i potwierdziła wstępne przypuszczenia policjantów, że doszło do zabójstwa.

Do tragedii doszło w piątek około godz. 10. Po przyjęciu zgłoszenia od jednego z mieszkańców kamienicy na rynku, policjanci odkryli pod wskazanym adresem ciała dwóch osób: kobiety po 80 roku życia i mężczyzny w wieku około 40 lat. Na miejscu ustalono, że ich śmierć prawdopodobnie miała charakter kryminalny, oględziny trwały cały piątek. Z nieoficjalnych informacji wynikało, że mogło być to zabójstwo połączone z samobójstwem.

- Potwierdzam, że faktycznie doszło do zabójstwa, po którym sprawca popełnił samobójstwo. To wstępne ustalenia - mówi Anna Placzek-Grzelak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.

Jak doszło do morderstwa? Według ustaleń, syn zabił matkę, po czym skoczył ze schodów w dół klatki schodowej, popełniając samobójstwo. Szczegóły zbrodni wykaże sekcja zwłok, która odbędzie się w tym tygodniu.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że pani zmarła w wyniku ran zadanych jej ostrym narzędziem. Najprawdopodobniej nożem - informuje prokurator Anna Placzek-Grzelak.

Wstępnie wykluczono udział osób trzecich.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Marcin B
Bazyl tez bił swoją matke i gwalcil ojca …
G
Gość
Jak już musiał, to w sumie lepiej swoją, niż cudzą. Przynajmniej nie zawraca obcym ludziom głowy.
t
tacy gangsterzy
Kolejna ofiara dopalaczy . Następca śp Igorka S patrona Wrocławskich narkomanów i dilerow od Bazyla .

Strzelać bez ostrzeżenia do takich . Najlepiej zrzucać ze schodów bo szkoda tlenu i lepiej zamknąć szajkę karków niż marnować miejsce dla narkomana .
G
Gość
Z całym szacunkiem dla Pana policjanta ze zdjęcia - jak masz w taki sposób nosić Plate Carriera, to może oddaj ją komuś, kto będzie potrafił ją poprawnie założyć. Albo może jeszcze na pupę sobie obniż płytę, to lepiej będzie najważniejsze narządy chronić.
G
Gość
W Rynku zawsze było odlotowo.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl