Lotnisko we Frankfurcie jest największe Niemczech, co powoduje, że inne porty są od niego uzależnione. Według Deutsche Telekom awarii uległy systemy informatyczne. Na lotnisku trwają prace budowlane i właśnie w ich trakcie doszło do uszkodzenia kilku, wykonanych z włókna szklanego, kabli. Zrobiła to koparka.
Lotnisko przeprosiło za awarię. Cała grupa Lufthansa obecnie pracuje nad usterkami – tak powiedział rzecznik spółki. Przerwy na lotnisku potrwają do środowego popołudnia.
Chaos i tłumy na lotnisku
Awaria systemów informacyjnych sprawiła, że zapanował chaos. Lotnisko zapełnione jest pasażerami. Wejście na pokład oczekujących samolotów, a konkretnie odprawa odbywa się za pomocą kartki i długopisu. Lufthansa nie jest teraz w stanie przejrzeć cyfrowo bagaży pasażerów.
„Globalna awaria systemu IT dla Lufthansy i systemu planowania lotów. Samoloty będą obsługiwane ręcznie, ale system i tak musi być sprawny dla odlotów” - powiedział jeden z pasażerów.
Jeśli chodzi o polskie loty do Niemiec, to poza odwołanym lotem, samoloty swobodnie latają do Monachium i do Frankfurtu. Rzecznik PLL LOT Krzysztof Moczulski, powiedział w rozmowie z PAP, że awaria nie ma wpływu na realizację połączeń polskiego przewoźnika do Niemiec.
Latamy zgodnie z rozkładem. Nie anulowaliśmy żadnych rejsów - oświadczył.
Co ciekawe, za dwa dni na niemieckich lotniskach planowane są strajki.
Źródło: Lufthansa Airlines/Polsat news

Ted