Jak podała policja, mieszkaniec Nebraski kazał latynoskim sąsiadom „wracać do swojego kraju”, po czym postrzelił siedmioro z nich – w tym czworo dzieci. Czworo dzieci zginęło, a napastnik popełnił samobójstwo.
Nie żyje czwórka dzieci
Szaleńcem okazał się 74-letni Billy Booth z miejscowości Kreta w Nebrasce. Booth zastrzelił czworo dzieci w wieku od 3 do 10 lat w domu po drugiej stronie ulicy od swojego miejsca zamieszkania. Ponadto trzy osoby dorosłe w wieku od 22 do 43 lat odniosły rany postrzałowe.
Jak podała policja, ofiary – których tożsamość nie została publicznie ujawniona – odniosły obrażenia niezagrażające życiu.
„To był po prostu rasistowski atak” – powiedział przyjaciel rodziny ofiar, Joshua Morales, podała stacja KETV-TV.
Strzelający był rasistą
„Myślę więc, że koleś, który do nich strzelał, był po prostu rasistą, ponieważ zastrzelił rodzinę latynoską i kazał tym ludziom wrócić do kraju”.
W momencie tragicznego zdarzenia w domu było co najmniej 15 osób.
„Śledczy nadal prowadzą dochodzenie, aby wyjaśnić wszystko, co się wydarzyło” – mówił jeden z policjantów John Bolduc.
Komendant policji w Krecie, Gary Young, Jr., powiedział, że funkcjonariusze wcześniej interweniowali po tym, jak morderca groził latynoskiej rodzinie. Nikt jednak nie przypuszczał, że to wszystko zakończy się takim dramatem.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
