Pasek artykułowy - wybory

Szef MAKiS przeprosił prezesa Widzewa. Koniec sporu klubu z miastem?

Jan Hofman
- Cieszę się, że doszliśmy do porozumienia z prezesem Worachem - napisał w sieci prezes Widzewa. - Dziękuję za merytoryczne rozmowy. Liczę także na taką samą postawę w pozostałych sprawach. A to oznacza, że prezes MAKiS przeprosił prezesa Widzewa.

Za pośrednictwem Twittera Mateusz Dróżdż prezes Widzewa, poinformował o przeprosinach wystosowanych przez prezesa MAKiS.

Zamiast kontynuować sądową walkę, Sławomir Worach zgodził się na ugodę, przyjmując warunki drugiej strony.

Przypomnijmy, że konflikt między władzami Łodzi, a prezesem Widzewa narastał od kilku miesięcy. Jego kulminacją była informacja przekazana do mediów, że Miejska Arena Kultury i Sportu, spółka zarządzająca obiektami sportowymi w Łodzi, składa doniesienie na Mateusza Dróżdża. Wszystko za sprawą filmu zamieszczono w sieci, z którego miało wynikać, że prezes Widzewa, posiadał w samochodzie transparent szkalujący władze Łodzi i pomógł we wniesieniu go na stadion. Miał to nagrać monitoring.

Wówczas Tomasz Stamirowski, właściciel klubu piłkarskiego z al. Piłsudskiego, stanął murem za zarządem klubu i mówił o niesłychanie nieodpowiedzialnym zachowaniu miejskich urzędników.

Sławomir Worach, prezes MAKiS, nie mógł dalej tolerować, jak to wówczas określił, skandalicznego zachowania prezesa Widzewa i dlatego wyliczył jego grzechy i złożył zawiadomienie do prokuratury. Pewnie był dumny, że może walczyć z „patologią” w naszym mieście. Dość szybko jednak okazało się, że była to manipulacja miejskiego urzędnik.

Dróżdż zapowiedział wówczas trzy pozwy: przeciwko MAKiS, urzędnikom odpowiedzialnym za stworzenie filmu oraz właśnie UMŁ. Na razie skończyło się to pierwsze postępowanie. Dwa pozostałe trwają.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl