Szesnastu pracowników USK zamkniętych w szpitalu na kwarantannie. Przez pacjenta hospitalizowanego wcześniej w Bielsku Podlaskim (ZDJĘCIA)

Olga Goździewska-Marszałek
Wojciech Wojtkielewicz
W Klinice Chirurgii Ogólnej i Endokrynologicznej USK w Białymstoku wprowadzona została kwarantanna. Podlega jej szesnastu pracowników szpitala i pacjenci. Wstrzymane są również przyjęcia na oddział.

W niedzielę do pilnego zabiegu chirurgicznego został przyjęty pacjent, który był wcześniej hospitalizowany w szpitalu w Bielsku Podlaskim. Tam w ostatnich dniach pojawiło się ognisko koronawirusa.

- Pacjent nie poinformował personelu, że był tam hospitalizowany. Dopiero wykonane u niego badanie wykazało, że jest zakażony koronawirusem. Pacjent został przewieziony do szpitala jednoimiennego w Łomży, zaś w klinice chirurgii wprowadzono kwarantannę - mówi Katarzyna Malinowska-Olczyk, rzeczniczka USK.

Zobacz też: USK potrzebuje pomocy. Białostoczanie zareagowali błyskawicznie i obdarowali szpital, ale to nie wystarczy (ZDJĘCIA)

Z pacjentem kontakt miało 16 pracowników, w tym dwóch pracujących w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, jedna osoba z Zakładu Radiologii oraz 13 osób z kliniki chirurgii.

- O sytuacji natychmiast poinformowany został sanepid. Zgodnie z zaleceniem służb sanitarnych nikt z pracowników nie może opuszczać kliniki, aż do czasu zakończenia opieki nad przebywającymi tam pacjentami. Obecnie w klinice leczonych jest 10. pacjentów, którzy są uznawani za osoby z grupy ryzyka. Trzy osoby, które wymagają kontynuacji leczenia zostaną w najbliższym czasie przekazane do szpitala jednoimiennego w Łomży - tłumaczy Malinowska-Olczyk - Zgodnie z zaleceniami służb sanitarnych, w siódmej dobie po kontakcie z zakażonym pacjentem, wszystkie osoby z kontaktu będą miały pobrane ponowne badania w kierunku koronawirusa, a od ich wyniku będzie zależeć dalsze postępowanie - dodaje rzeczniczka szpitala.

W USK od poniedziałku obowiązuje również nowa procedura: wszyscy pacjenci onkologiczni zgłaszający się na planowy zabieg operacyjny, dzień wcześniej muszą wykonać test na obecność koronawirusa (badania wykonywane są w USK). Do szpitala przyjmowani będą wyłącznie pacjenci z ujemnym wynikiem.

Podobnie na obowiązkowe badania kierowani są wszyscy pracownicy USK, którzy zgłoszą się do pracy z temperaturą powyżej 37,5 st. C (w USK od ponad tygodnia wszyscy pracownicy wchodzący do pracy mają mierzoną temperaturę).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

"W niedzielę do pilnego zabiegu chirurgicznego został przyjęty pacjent, który był wcześniej hospitalizowany w szpitalu w Bielsku Podlaskim. "

1. czy on trafil do USK ze szpitala w Bielsku czy z domu?

2. czy szpital w Bielsku wyslal go "zdrowego" do domu i on pozniej sam z siebie trafil na pilna operacje do USK?

3. czy ktokolwiek w USK sprawdzil jego karte zdrowia?

4. czy ktokolwiek w USK sprawdzil w systemie jego historie? np ewus, zus etc.

i to pacjent ktory czeka na pilna operacje, moze cierpi z bolu, jest winny ze nie poinformowal personelu?

sorry ale historia tego pacjenta smierdzi na kilometr

G
Gość

Idiota to ten chory, co go operowano.

G
Gość

Jaki nierozgarnięty idiota pozwala żeby położony zostal cały oddział z pacjentami i personelem? Takiego od razu do więzienia powinni wsadzić!!!

P
Pl33

Właśnie takim osobom powinno być te 30 tys. Mandatu wręczane, bo nie poinformował... A zarazić i zabic przez to może innych

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl