Szokujące ustalenia mediów. Zniknęli sabotażyści, działający na zlecenie rosyjskich służb. Sąd uchylił im areszt, unikają odbycia kary

Lidia Lemaniak
Opracowanie:
Troje sabotażystów działających na zlecenie rosyjskich służb, którzy mają uchylony areszt, unika odbycia kary - czytamy w poniedziałkowym wydaniu dziennika "Rzeczpospolita".
Troje sabotażystów działających na zlecenie rosyjskich służb, którzy mają uchylony areszt, unika odbycia kary - czytamy w poniedziałkowym wydaniu dziennika "Rzeczpospolita". Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Gazeta „Rzeczpospolita” poinformowała w poniedziałek, że troje sabotażystów, działających na zlecenie rosyjskich służb, którzy mają uchylony areszt, unika odbycia kary. Doniesienia te skomentował Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych.

Spis treści

Sabotażyści działali na zlecenie rosyjskich służb. Teraz unikają odbycia kary

Dziennik przypomniał w poniedziałek, że „lubelski Sąd Okręgowy w grudniu ubiegłego roku skazał 14 z 16 oskarżonych cudzoziemców za udział w przygotowywaniu akcji dywersyjnych i sabotażowych na terenie Polski – grupa kierowana zdalnie przez »Andrieja«, najprawdopodobniej funkcjonariusza rosyjskiej FSB, obserwowała lotniska, planowała wysadzenie pociągów, a nawet zabójstwa”.

Gazeta przypomniała, że „wszyscy – 13 Ukraińców, dwoje Białorusinów i jeden Rosjanin – przyznali się do winy i dobrowolne poddali karze”. Dodano, że „już na procesie dwóch z nich wycofało się z tego – ich proces będzie się toczył”. „Ogłaszając wyroki skazujące trzem oskarżonym na najniższe kary sąd uchylił tymczasowy areszt. Okazuje się, że żaden z nich – Artur M., Yaroslav B. i Maryia M. – do dziś nie trafił do więzienia” – ujawnia gazeta.

Rzecznik ministra koordynatora służ specjalnych komentuje sprawę rosyjskich sabotażystów

O sprawę na konferencji prasowej zapytany został rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński. Zaznaczył, że polskie służby specjalne, a konkretnie ABW, przyglądają się sprawie. – Wiedzą, w jakich zakładach karnych te osoby odbywają karę, monitorują to – powiedział.

– Zależy nam, nie ukrywam, by osoby, które w Polsce zostały skazane, odbywały karę w naszym kraju. Poprosiliśmy zakłady karne o informację, jeżeli te osoby będą przenoszone do innych zakładów karnych – mówił rzecznik.

Przekazał, że wcześniej, kiedy kara będzie dobiegać końca, ABW podejmie „właściwe kroki prawne, by osoby te opuściły nasz kraj”.

Dopytywany o monitorowanie przybywających do Polski migrantów zaznaczył, że nie może mówić o szczegółach procedur. – Wiadomo, że szczególnie media, ale przede wszystkim służby białoruskie czy rosyjskie bardzo chciałyby wiedzieć, jakimi informacjami dysponują nasze służby – zaznaczył.

Sabotażyści zniknęli z „radarów” służb

„Rzeczpospolita” ustaliła, że Ukrainiec Yaroslav B. zniknął z „radarów” służb – sąd wystawił za nim już w styczniu nakaz doprowadzenia do odbycia kary, a potem w kwietniu i maju – monity. „Nieletni Artur M. ma nakaz doprowadzenia do poprawczaka. Zniknęła także Białorusinka Maryia M. – złożyła wniosek o warunkowe przedterminowe zwolnienie, ale do warszawskiego sądu, który miał podjąć decyzję, już nie przyszła. Ją również sąd nakazał zatrzymać i doprowadzić do więzienia” – czytamy.

„Wszyscy pozostali skazani odbywają kary” – powiedziała gazecie sędzia Barbara Markowska, rzecznik Sądu Okręgowego w Lublinie. Podkreśliła, że „w świetle obecnie obowiązujących przepisów nie wzywa się skazanego do stawienia do odbycia kary, a każdorazowo są wydawane nakazy doprowadzenia – we wszystkich trzech przypadkach realizacja czynności doprowadzenia jest po prostu w toku”.

Z kolei rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych poinformował, że „12 skazanych odbywa wyroki w zakładach karnych, trzynasty ma zostać doprowadzony w najbliższym tygodniu”, a „jedna osoba z siatki szpiegowskiej jest na wolności i jest poszukiwana”.

– Części skazanych odsiadka skończy się w tym roku. Monitorujemy ich losy. Po odbyciu kary zostaną deportowani z Polski – wyjaśnił Jacek Dobrzyński.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gosc
17 czerwca, 21:52, Ryś:

PIS wypuścił swoich!

17 czerwca, 22:09, Pol:

Albo masz korbę, albo większą korbę, wybieraj i rano do psychiatry!!!

18 czerwca, 3:07, stary Polak:

za późno. tu żaden psychiatra nic nie zdziała. cała nadzieja w szamanach afrykańskich, może oni?

Niemcy dwoją się i troją żeby jak najwięcej szamanów do nas dotarło.

s
stary Polak
17 czerwca, 21:52, Ryś:

PIS wypuścił swoich!

17 czerwca, 22:09, Pol:

Albo masz korbę, albo większą korbę, wybieraj i rano do psychiatry!!!

za późno. tu żaden psychiatra nic nie zdziała. cała nadzieja w szamanach afrykańskich, może oni?

s
stary Polak
pewnie Putin zadzwonił do Oskara i poprosił grzecznie.
P
Pol
17 czerwca, 18:23, Pier Dolewesz:

Trzeba nasypać im soli na ogony to da się ich złapać! Ci, którzy ich wypuścili POwinni stanąć przed sądem za zdradę ojczyzny. Mamy cholernie sprawne rządy i służby.

A jakie uśmiechnięte, aż mogło by się wydawać, że nie wiedzą zupełnie o co chodzi:-)

P
Pol
17 czerwca, 21:52, Ryś:

PIS wypuścił swoich!

Albo masz korbę, albo większą korbę, wybieraj i rano do psychiatry!!!

P
Pier Dolewesz
Trzeba nasypać im soli na ogony to da się ich złapać! Ci, którzy ich wypuścili POwinni stanąć przed sądem za zdradę ojczyzny. Mamy cholernie sprawne rządy i służby.
S
Stachu
Na każdym kroku widać nieudolność a może konkretne i celowe działania rządu rudego tfuska.
g
gosc
Kolejny tuskowy reset
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl