Szpital w Łańcucie to jedna z 19 lecznic w Polsce, które w całości zostały przekształcone w jednoimienne - zakaźne. Wojewoda Ewa Leniart mówiła, że uruchomionych zostanie tu 289 miejsc dla pacjentów z koronawirusem. 30 miejsc będzie na intensywnej terapii.
Przed szpitalem zakaźnym w Łańcucie rozstawiono namiot - pol...
Właśnie to sąsiedztwo szpitala zakaźnego najbardziej niepokoi mieszkańców. W Łańcucie czuć panikę. Ludzie pytają, dlaczego właśnie u nich powstał "zakaźny", a nie gdzieś na uboczu, z dala od domów, bloków.
Na facebooku zareagował na to Adam Krzysztoń, starosta łańcucki.
- W ostatnim czasie pojawiają się komentarze co do przystosowania naszego szpitala do przyjmowania pacjentów z koronawirusem. Decyzja ta została podjęta na szczeblu rządowym. Działając w sposób odpowiedzialny społecznie i moralny, podporządkowaliśmy się jej. Bardzo państwu dziękuję za zrozumienie sytuacji, w jakiej się obecnie znajdujemy - napisał.
Pacjenci szpitala, nawet dotknięci chorobami zakaźnymi, nie stwarzają zagrożenia dla mieszkańców Łańcuta. Obecnie wielki egzamin służby bliźnim zdaje nasza kadra medyczna, za co należy się jej wdzięczność.
Dodając, że w łańcuckiej społeczności widać postawy świadczące o dużej wrażliwości.
- Jedna z osób przesłała do mnie następującą wiadomość: "Dzień dobry. Szanowny Panie Starosto, gdyby w związku z bieżącą sytuacją okazało się, że byłbym do czegoś w powiecie przydatny, proszę o sygnał. Jestem do dyspozycji” (podpis mieszkańca, który jest wykładowcą na wyższej uczelni). Drodzy Państwo, takie postawy wzruszają i budują. Dziękuję!!!
Małgorzata Waksmundzka - Szarek, rzecznik wojewody również tłumaczy i uspokaja.
- Decyzja o lokalizacji szpitala dedykowanego leczeniu koronawirusa w Łańcucie to decyzja Rządu RP i Ministra Zdrowia - wyjaśnia. - Nie była przypadkowa, ale wynik wnikliwej analizy i przede wszystkim najliczniejszego na Podkarpaciu zasobu kadrowego wysokiej klasy specjalistów wymaganej dziedziny pod kierownictwem prof. Cieśli. Wyrażamy wielkie uznanie dla zarządu powiatu i władz szpitala, którzy z pokorą i odpowiedzialnością przyjęli to rozstrzygnięcie. Dziękuję za wielką pomoc i poświęcenie w tym trudnym dla nas wszystkich czasie próby. Potrzebujemy siebie wzajemnie, spokoju, odwagi i solidarności.
Koronawirus: jak długo wraca się do zdrowia
Apeluje: - Nie bójmy się, zachowajmy spokój. Szpital jest właściwie przygotowany, a personel zabezpieczony, nie stanowi ta sytuacja zagrożenia dla mieszkańców miasta. Mam nadzieję, że już niebawem będziemy mogli przekazywać państwu informacje o ozdrowieńcach – to znaczy - o osobach, które zostały wyleczone i wyzdrowiały właśnie dzięki pracy specjalistów ze szpitali zakaźnych.
Do wpisu starosty na fb odniosła się w podobnych słowach wojewoda Ewa Leniart.
- Wraz Prezydentem RP, Rządem i roztropnymi ludźmi różnych szczebli władzy podejmujemy walkę o zdrowie nas wszystkich. Uda nam się, jeśli będziemy razem! Dziękuję władzom powiatu, zarządowi i pracownikom szpitala za wszystko, co do tej pory. Jesteśmy dumni przed całą Polską, z Waszej postawy!!! Wspieramy Was, modlimy się i współdziałamy, aż do pokonania koronowirusa!!! - napisała Ewa Leniart.
Czosnkiem w koronawirusa? Światowa Organizacja Zdrowia WHO p...
