Szpital w Radzyniu Podlaskim: Technicy RTG na zwolnieniach lekarskich. Pacjenci są wożeni do innych miast

Gabriela Bogaczyk
Pawel Lacheta/materiał ilustracyjny
We wtorek w pracy nie pojawiło się ośmiu z dziewięciu techników elektroradiologii pracujących w szpitalu w Radzyniu Podlaskim.

- Z dziewięcioosobowej załogi, siedmiu pracowników przebywa obecnie na zwolnieniach lekarskich, jeden jest na urlopie. Wpływa to na ograniczenie możliwości wykonywania badań. Pilne przypadki realizują sąsiednie szpitale. Oznacza to, że pacjenci na badanie tomografem czy rentgenem przewożeni są do Parczewa i Łukowa. USG czy EKG wykonujemy u siebie - wyjaśnia Marek Zawada, dyrektor szpitala w Radzyniu Podlaskim.

Szef szpitala przypuszcza, że masowe zwolnienia lekarskie związane są z żądaniami płacowymi techników elektroradiologii, bo od sierpnia trwa tam spór zbiorowy.

- Jestem mocno zaskoczony, że tak nagle, bez żadnej zapowiedzi, pracownicy odeszli praktycznie od łóżek pacjentów - dodaje Zawada.

Technicy elektroradiologii zarabiają w Radzyniu średnio 3100 złotych brutto (pensja zasadnicza wraz z dodatkami).

- Ich żądania wynoszą 950 złotych brutto podwyżki. Propozycja złożona ze strony dyrekcji to 240 złotych brutto, która została odrzucona przez związek zawodowy - wylicza dyrektor placówki.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że technicy z 30-letnim stażem zarabiają 1850 złotych na rękę. - Zwolnienia lekarskie są ważne do końca tego tygodnia. Jak tylko pracownicy wrócą do pracy to będziemy dalej rozmawiać - dodaje Marek Zawada, szef radzyńskiego szpitala.

Prezes związku zawodowego techników elektroradiologii w woj.lubelskim podkreśla, że ta grupa zawodowa jest wciąż niedoceniana pod względem zarobków w polskich placówkach. - Szpital to nie tylko pielęgniarki. Bez nas nie ma diagnostyki. Spotykamy się na rozmowach w ministerstwie zdrowia. Niby od 1 marca mamy mieć jakieś wyższe wynagrodzenia, ale nic nie jest potwierdzone, nikt nie wie w jakiej kwocie. Uważam, że kwestia podwyżek powinna leżeć w gestii dyrektorów, a nie być ciągle spychana na ministerstwo czy NFZ - zaznacza Ewa Dziurda-Wojciechowska, prezes związku zawodowego techników elektroradiologii na Lubelszczyźnie.

Dziurda-Wojciechowska podaje, że zarobki techników RTG w woj. lubelskim wahają się od 1,8 do 2,5 tys. złotych brutto pensji zasadniczej.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
bardzo niedoceniany zawód a bez niego diagnostyka zerowa
M
Minister
Coś się mocno pomieszało ---" Jestem mocno zaskoczony, że tak nagle, bez żadnej zapowiedzi, pracownicy odeszli praktycznie od łóżek pacjentów - dodaje Zawada." JAKICH ŁÓŻEK ??? Jak się uważa, że szpital to lekarze i pielęgniarki to się okazuje, że bez RTG zostało się dyrektorem domu opieki... A to już nie tak samo. Ciekawe kiedy NFZ uwali kontrakt ze szpitalem bez radiologii? Teraz tylko brać dziadków i zmieniać pampersy... a jak by co pod 112 i pogotowie zabierze do normalnego szpitala!
S
Syn sołtysa
Wręczyć wypowiedzenia,narobią w pory ze strachu.
a
abc
A fuj radiolodzy. Jak będziecie domagać się takiej podwyżki, to ile zostanie dla grzyba z Torunia?
Wróć na i.pl Portal i.pl