Szymon Szynkowski vel Sęk odpowiada na pytanie, czy zamieszanie wokół Trybunału Konstytucyjnego może wpłynąć na zablokowanie środków z KPO?

Joanna Grabarczyk
Joanna Grabarczyk
Wideo
od 16 lat
Sytuacja, w której kilkoro sędziów TK odmawia orzekania jest zdumiewająca i trudna do zaakceptowania - ocenił we wtorek w Polskim Radiu 24 minister ds. UE Szymon Szynkowski vel Sęk. Wyraził też nadzieję, że projekt ustawy, który zmniejsza liczbę pełnego składu TK zostanie przez parlament przyjęty.

Szymon Szynkowski vel Sęk został zapytany we wtorek w Polskim Radiu 24, czy zamieszanie wokół Trybunału Konstytucyjnego może wpłynąć na zablokowanie środków z KPO.

"Mam głęboką nadzieję, że nie wpłynie. Życzyłbym sobie, żeby wszyscy czuli odpowiedzialność za tą ważną sprawę, jak i też odpowiedzialność za funkcjonowanie kluczowych instytucji państwa" - powiedział minister ds. UE.

Według niego "sytuacja, w której kilkoro sędziów zdaje się tej odpowiedzialności nie czuć i odmawia orzekania, jest sytuacją zdumiewającą i trudną do zaakceptowania".

Zmniejszenie pełnego składu Trybunału Konstytucyjnego

Na pytanie, jaki będzie efekt procedowania projektu ustawy, który przewiduje zmniejszenie liczby sędziów pełnego składu Trybunału Konstytucyjnego z 11 do 9, Szynkowski vel Sęk odparł, iż ma głęboką nadzieję, że ten projekt, "który wychodzi naprzeciw też temu problemowi ustrojowemu, jakim jest odmowa części sędziów, odmowa orzekania, zostanie przez parlament przyjęty".

We wtorek po południu sejmowa komisja sprawiedliwości zajmie się projektem ustawy, autorstwa posłów PiS, przewidującym zmniejszenie minimalnej liczby sędziów Zgromadzenia Ogólnego TK z 10 do dziewięciu, a także zmniejszenie liczby pełnego składu TK - z 11 do dziewięciu sędziów. Znowelizowane przepisy mają mieć zastosowanie do postępowań wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie noweli.

Te wizyty mają wytworzyć atmosferę, że dzieje się coś niepokojącego

Tymczasem nie milkną echa ubiegłotygodniowej wizyty delegacji posłów Parlamentu Europejskiego, którzy odwiedzili polskie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Krajową Radę Radiofonii i Telewizji, a także Ministerstwo Edukacji i Nauki. Spotkanie z szefem ostatniego z resortów wzbudziło gorące emocje i szereg komentarzy. Delegacja zarzuciła Przemysławowi Czarnkowi między innymi butę.

Wnioski z wizyty były nad wyraz niepokojące. Delegacja zarzuciła polskiemu rządowi, że podejmowane przezeń działania zagrażają wolności mediów, a także swobodzie badań akademickich w Polsce.

UE nadmiernie ingeruje w polską politykę?

O to, jak daleko posunie się ingerencja Unii w polskie sprawy, zapytany został na antenie Polskiego Radia 24 minister ds. Unii Europejskiej, Szymon Szynkowski vel Sęk.

- Te wizyty o charakterze jakichś wyjazdów, badających stan spraw i mający wytworzyć atmosferę, że jest coś niepokojącego. Tym razem niepokojące jest raczej naruszanie wolności mediów. To temat, który dawno już nie był na agendzie opozycyjnej. Teraz postanowiono go przywrócić w formule wizyty posłów Parlamentu Europejskiego – skomentował minister.

Szynkowski vel Sęk dodał, że delegacje Parlamentu Europejskiego, które przyjeżdżają z takimi wizytami, nie mają możliwości ustalenia czegokolwiek - nie mają do tego kompetencji ani uprawnień kontrolnych.

- Nie mają żadnych faktycznych możliwości działania. Natomiast przyjeżdżają tutaj politycy różnych narodowości i różnych poglądów politycznych. Bardzo często są to poglądy polityczne liberalne czy lewicowe, bo to tego rodzaju politycy są zainteresowani, żeby zrobić swego rodzaju zamieszanie w kraju, w którym rządzi rząd konserwatywny – tak minister ds. UE podsumował motywacje europarlamentarzystów, która miała stać za organizacją wizyty.

Czym zawinił minister Czarnek?

Przedstawiciele delegacji zarzucali ministrowi Czarnkowi, że zachowywał się wobec nich niesympatycznie, brutalnie i arogancko. W odpowiedzi szef resortu edukacji opublikował nagranie ze spotkania, które dokumentowało cały jego przebieg. Do tego odniósł się minister ds. Unii Europejskiej Szymon Szynkowski vel Sęk. Pochwalił swojego kolegę z rządu za „bardzo trzeźwą ocenę możliwych konsekwencji tego spotkania” i zapobiegliwość, której przejawem było nagranie za wiedzą i zgodą wszystkich zgromadzonych przebiegu wizyty.

- Dzięki temu można było zweryfikować, co mówią politycy na temat tego spotkania i jak było naprawdę. Politycy mówią, że minister Czarnek zachowywał się wobec nich arogancko i na nich krzyczał, tymczasem na nagraniu słyszymy doskonale, że minister Czarnek mówi bardzo spokojnie, używa argumentów – mocnych argumentów – ale staje w prawdzie. Taki jest obowiązek ministra rządu Rzeczypospolitej. W szczególności ministra edukacji – żeby bronić prawdy historycznej. Na tym spotkaniu minister Czarnek wykazał się bardzo dużą cierpliwością i bardzo dużym spokojem. Próbowano to przedstawić inaczej. Na szczęście przewidział, że może wystąpić tutaj tego rodzaju próba wykorzystania tego spotkania i nie dał się w tę pułapkę wpuścić - skomentował Szymon Szynkowski vel Sęk.

W skład delegacji weszli: Sabine Verheyen, przewodnicząca (EPP, Niemcy), Michaela Šojdrová (PPE, Czechy), Petra Kammerevert (S&D, Niemcy), Ilana Cicurel (Renew, Francja), Diana Riba i Giner (Verts/ALE, Hiszpania), Irena Joveva (Renew, Słowenia). Członek towarzyszący: Tomasz Frankowski (EPP, Polska).

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Polecjaka Google News - Portal i.pl

mm

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jan
„Kiedy polski Trybunał Polsce i Polakom służy,

ruskie i pruskie plany idą precz - w gruzy.

Kroczą najmici drogą, gdzie uczciwi nie mogą,

szkaradna w niesławie - targowicy niedola.”
p
profesor eu
piniedzy nie ma i nie bendzie. To strzal w d(u)pe kaczana i jego zlodziejskiej szajki!
B
Brawo!
Nareszcie mamy normalnego pod każdym względem ministra, którego nie musimy się wstydzić! Pan Czarnek reprezentuje godnie nasz kraj wobec lewactwa brawo!
H
Hę?
23 maja, 11:29, ytr:

Pierwszy, buc i cham RP.

To o tusku? A może Wałęsie?

J
Jure Francetić
YTR ty [wulgaryzm] ciemna maso xd

Polska będzie katolicka konserwatywna i tradycyjna, babom jeszcze się przytroczy jarzmo do sk*rwysyna jasnego!

Żadnego progresywizmu żedny tęczny tu nei będzie będziemy karali ;d
Wróć na i.pl Portal i.pl