Według szacunków ukraińskiego wywiadu na okupowanych terytoriach przebywa około 4,5-5 tys. bojowników. Tajna mobilizacja na terenie Rosji nie przyniosła oczekiwanych efektów a według zarządu wywiadu da się zauważyć, że Rosjanie coraz częściej odmawiają poświęcania swojego życia za idee kremlowskiego dyktatora.
Mimo to Ministerstwo Obrony kraju agresora postanowiło zwiększyć liczbę najemników PMC biorących udział w walkach na Ukrainie. Przede wszystkim, w wojnie przeciwko naszemu państwu, dowództwo Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej aktywnie wykorzystuje przedstawicieli rosyjskiej “Grupy Wagnera”.
Pracują w określonych kierunkach jako oddziały szturmowe, które działają w pierwszej linii oddziałów ofensywnych
– zauważa wywiad.
Jak informowano wcześniej, prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret o zwiększeniu liczebności armii w 2023 roku o 140 tysięcy ludzi. Ministerstwo Obrony Ukrainy miało wyśmiać tę decyzję.
27 sierpnia okazało się, że Rosja nasiliła tajną mobilizację w obwodach moskiewskim i leningradzkim. Władze mają tam prowadzić agitację i motywować mężczyzn do podpisywania kontraktów na wojnę na Ukrainie.
