Tarnobrzeg. Przed sądem ruszył proces 31-letniego informatyka oskarżonego o pedofilię. Miał wykorzystać małoletnie dziewczynki! (ZDJĘCIA)

Marcin Radzimowski
Proces 31-latka oskarżonego o czyny pedofilskie ruszył 8 grudnia 2021 roku przed Sądem Okręgowym w Tarnobrzegu
Proces 31-latka oskarżonego o czyny pedofilskie ruszył 8 grudnia 2021 roku przed Sądem Okręgowym w Tarnobrzegu Marcin Radzimowski
Nawet do 20 lat więzienia grozi 31-letniemu mężczyźnie oskarżonemu między innymi o wykorzystanie seksualne trzech nieletnich dziewczynek. Proces mieszkańca powiatu niżańskiego ruszył w środę, 8 grudnia przed Sądem Okręgowym w Tarnobrzegu. Zgodnie z przewidywaniami sąd, kierując się dobrym pokrzywdzonych małoletnich, wyłączył jawność postępowania. Miał jednak pewien problem. Jaki?

Oskarżony o pedofilię przed sądem w Tarnobrzegu

O tej sprawie informowaliśmy jako pierwsi: 31-LATEK WYKORZYSTYWAŁ SEKSUALNIE NIELETNIE.

W środę, 8 grudnia przed Sądem Okręgowym w Tarnobrzegu ruszył proces 31-latka. Zanim to się stało, sąd musiał zmierzyć się z pewnym problemem. Dziennikarze obecni na sali rozpraw - mając świadomość, że zostanie wyłączona jawność postępowania - złożyli jednak wniosek o wyrażenie przez sąd zgody na ich obecność w trakcie odczytywania samego aktu oskarżenia. O odniesienie się do wniosku przewodniczący trzyosobowego składu orzekającego - sędzia Tomasz Turbak zapytał strony. Prokurator Marek Grela wniósł o wyłączenie jawności w całości, włącznie z odczytaniem aktu oskarżenia.

- Za wyłączeniem przemawia dobro nieletnich pokrzywdzonych. W opisach poszczególnych czynów zawartych w akcie oskarżenia znajduje się zbyt wiele szczegółów

- argumentował oskarżyciel publiczny.

Podobne zdanie wyraził mecenas Paweł Wilkutowski, obrońca oskarżonego. Oskarżony przychylił się do zdania obrońcy, rodzice pokrzywdzonych, którzy w procesie nie chcieli występować w charakterze oskarżycieli posiłkowych, pozostawili decyzję do uznania sądu. Sąd po kilkuminutowej naradzie wyłączył jawność postępowania w całości. Nie wiadomo, jak w niedalekiej przyszłości rozwiąże sprawę odczytania sentencji wyroku, a wyrok (bez uzasadnienia) zawsze jest jawny. W jawnej sentencji wyroku powtórzone są zarzuty z aktu oskarżenia oraz zawarte w nich szczegóły, jednak sąd prawdopodobnie będzie miał możliwość ich pominięcia.

Z uwagi na niejawność procesu, nie wiemy, czy oskarżony przyznał się do zarzutów i czy składał wyjaśnienia. Nie znamy też treści zeznań złożonych przez świadków. Kolejny termin posiedzenia sąd wyznaczył na 12 stycznia przyszłego roku.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Przypomnijmy, sprawa dotyczy 31-latka z powiatu niżańskiego, z wykształcenia informatyka.

- 31-letni mężczyzna został oskarżony o dopuszczenie się zgwałcenia dwóch małoletnich osób poniżej lat 15, posiadanie zdjęć zawierających treści pornograficzne z udziałem małoletnich, uporczywe nękanie małoletniej poniżej lat 15, kierowanie gróźb karalnych wobec małoletnich, jak również o rozpowszechnianie wizerunku nagiej małoletniej pokrzywdzonej bez jej zgody. Za zarzucane oskarżonemu przestępstwa sąd będzie mógł wymierzyć karę do 20 lat pozbawienia wolności

- wyliczał niedawno prokurator Andrzej Dubiel, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu.

Śledztwo w sprawie ze względu na właściwość ujęta w kodeksie postępowania karnego, prowadziła Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu, choć miejscem popełnienia pierwszego wykrytego przestępstwa była Stalowa Wola, a kolejnych - powiat niżański.

Jak ustaliliśmy nieoficjalnie. mechanizm działania sprawcy nie był nowy - z wykorzystaniem internetu nawiązywał znajomości z nieletnimi poniżej 15 roku życia dziewczynkami i systematycznie je "urabiał". W czasie rozmów z wykorzystaniem komunikatorów internetowych obiecywał im lepsze życie, prezenty, imprezy, starał się imponować pieniędzmi. Po zacieśnieniu tych znajomości dochodziło do wzajemnej wymiany swoich zdjęć, fotografii pornograficznych. Niektóre zarzuty stawiane 21-latkowi to właśnie zarzuty posiadania i utrwalania zdjęć pedofilskich (przesłanych przez pokrzywdzone).

Według ustaleń śledczych podejrzany spotkał się w różnych odstępach czasu z dwiema dziewczynkami i doszło pomiędzy nimi do zbliżenia (nie wiemy czy za zgodą nieletnich), przy czym kodeks karny współżycie z osobą poniżej 15. roku życie kwalifikuje jako zgwałcenie.

Nie wiemy w jaki sposób sprawa ujrzała światło dzienne, ale w listopadzie ubiegłego roku mężczyzna został zatrzymany i tymczasowo aresztowany. Wciąż przebywa w areszcie.

Proces 31-latka oskarżonego o czyny pedofilskie ruszył 8 grudnia 2021 roku przed Sądem Okręgowym w Tarnobrzegu

Tarnobrzeg. Przed sądem ruszył proces 31-letniego informatyk...

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Lewandowski jasno o grze w reprezentacji Polski. „Gdybym słuchał mediów, to…”

Lewandowski jasno o grze w reprezentacji Polski. „Gdybym słuchał mediów, to…”

Grosicki zagrał ostatni raz! Całus od Bednarka, Lewandowski paradował w koszulce

Grosicki zagrał ostatni raz! Całus od Bednarka, Lewandowski paradował w koszulce

Wróć na i.pl Portal i.pl