Taylor Swift nie przerwała swojego występu. Z nieba lał się potężny deszcz i biły pioruny

Damian Świderski
Wideo
od 16 lat
Taylor Swift to piosenkarka, która w pełni poświęca się występom dla swojej publiczności. Artystka koncertuje obecnie w ramach trasy „The Eras Tour”. Dla Swift śpiewanie przed fanami jest tak ważne, że nie przerywa scenicznych popisów, nawet przy wielkiej ulewie i burzach z piorunami.

Taylor Swift wystąpiła w Nashville. Koncert odbył się w ramach trasy artystki „The Eras Tour”. Swift wystąpiła na otwartym stadionie. Z nieba padał ulewny deszcz, a dodatkowo biły potężne pioruny. Mimo realnego niebezpieczeństwa piosenkarka postanowiła kontynuować występ.

Taylor Swift żartowała z pogody. Jak?

Deszcz i burze spowodowały, że przed koncertem organizatorzy nakazali fanom i widzom, aby schowali się pod zadaszonymi miejscami stadionu. Istniała obawa, że koncert się nie odbędzie. Gdy artystka wyszła na scenę, postanowiła zażartować z panującej pogody. Mówiła do fanów:

To jest coś, co wszyscy robimy razem. To jest jak takie łączące doświadczenie. Wszyscy wyjdziemy stąd dziś wieczorem, wyglądając, jakbyśmy właśnie przeszli przez pięć myjni samochodowych. Ludzie będą pytać: "Gdzie byłeś? Na kilku wojnach?" A ty odpowiesz: "Nie, po prostu poszedłem na Eras Tour".

Koncert trwał od 21:30 do 2 w nocy. Deszcz nie oszczędził artystki. Swift występowała totalnie przemoczona, ale nie poddała się i dokończyła koncert. W 2022 roku, Taylor Swift jako pierwsza w historii swoimi utworami z albumu "Midnights" zajęła całą pierwszą dziesiątkę w zestawieniu Billboard Hot 100.

Źródło: spidersweb.pl

Polecjaka Google News - Portal i.pl

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

z
znaffca
Widocznie zainkasowała dodatek deszczowy.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl