Nowe obserwacje podważają naszą wiedzę
Najnowsze obserwacje dokonane za pomocą Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba burzą nasze dotychczasowe teorie dotyczące powstawania planet i układów gwiezdnych. Dotychczas uważaliśmy, że planety powstają podczas procesów gwiazdotwórczych z pierwotnej mgławicy, składającej się pyłu i gazu. Nasze teorie nie przewidywały jednak, że mogą one powstawać spontanicznie. I to w dodatku nie pojedynczo, ale od razu w parach.
– Coś jest nie tak z naszym rozumieniem powstawania planet i gwiazd. Te planety nie powinny istnieć – powiedział Samuel Pearson z Europejskiej Agencji Kosmicznej.
Planety, które nie są planetami
Nowe obiekty nazwano „poetycko” obiektami binarnymi masy Jowisza, w skrócie JuMBO (ang. Jupiter Mass Binary Objects). Nie są wystarczająco duże, aby być gwiazdami, tj. ich masa nie pozwala na zapoczątkowanie fuzji jądrowej. Z technicznego punktu widzenia nie są również planetami, ponieważ nie krążą wokół żadnej gwiazdy.
Zdaniem naukowców obiekty są stosunkowo młode, a ich wiek wynosi około miliona lat (dla porównania Ziemia ma 4,5 mld lat).
Mnożą się hipotezy
Nie wiemy, jak mogły powstać takie obiekty. Na razie ich istnienie przeczy naszym dotychczasowym teoriom. Naukowcy jednak nie próżnują i stawiają hipotezy.
Jedna z nich głosi, że obiekty te powstały w rejonach mgławicy zbyt rzadkich dla zaistnienia właściwych gwiazd.
Druga, znajdująca więcej zwolenników w świecie naukowców, utrzymuje, że powstały one w normalnych mgławicach w wyniku standardowych procesów gwiazdo- i planetotwórczych, a następnie zostały wyrzucone poza rodzime układy. Jednak i to wytłumaczenie ma swoją wadę. Dlaczego miałyby być wyrzucane parami?
Odpowiedzi na razie brak
– Hipoteza wyrzutu jest obecnie preferowana. Wiemy, że pojedyncze planety mogą zostać wyrzucone z systemów gwiezdnych. Ale jak wyrzucić pary takich obiektów razem? W tej chwili nie mamy na to odpowiedzi – powiedział Mark McCaughrean z Europejskiej Agencji Kosmicznej.
Mgławica Oriona znajduje się w odległości 1350 lat świetlnych od Ziemi, a to – jak na skalę naszej galaktyki, która rozciąga się na ok. 100 tys. lat świetlnych – jest jak przysłowiowy rzut beretem.
Źródło: Al Jazeera
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

lena