Niekorzystny bilans
Początek turnieju w Bazylei Hubert Hurkacz rozpoczął udanie. W pierwszej rundzie rozprawił się z Serbem Dusanem Lajoviciem. Pierwszą partię Wrocławianin wygrał po tie-breaku (7-2). Zaś w drugim secie zwyciężył bez najmniejszych oporów 6:3. W całym spotkaniu nie stracił własnego serwisu. W drugim meczu w szwajcarskiej hali w Bazylei zmierzył się z Niemcem Janem-Lennardem Struffem, który wygrał z odkryciem tegorocznego Wimbledony Amerykaninem Christopherem Eubanksem 7:6 (7), 6:4).
Do tej pory tenisiści mierzyli się ze sobą dwukrotnie. W obu przypadkach triumfował tenisista sklasyfikowany na 27. miejscu w rankingu ATP. Jednak warto dodać, że oba spotkania toczone były na otwartej przestrzeni oraz na nawierzchni trawiastej i ceglanej. Spotkania w Szwajcarii odbywają się na kortach twardych.
Kontrola od początku do końca
Pierwszy set to popis jedenastej rakiety świata. od stanu 2:1 wygrał cztery gemy z rzędu. Pomimo utraty podania, nie pozwolił na utratę gema podczas returnu. Wykorzystał cztery z dziewięciu break pointów. Zwyciężył 6:1, notując pięć asów serwisowych.
Koncentracja i serwis były kluczowe również w drugim secie. Pomimo krótkich gemów, Polak przez chwilę nie stracił koncentracji. Pierwszy serwis funkcjonował na poziomie 80%. Dopiero w trzecim gemie drugiej odsłony rywal Polaka mógł cieszyć się z pierwszego wygranego gema serwisowego.
Poprawa gry Niemca jak i widowiskowe akcje nie przełożyły się na wynik końcowy. Polak kontrolował przebieg spotkania, utrzymując własne podanie. Wygrał 6:4.
Hubert Hurkacz jest pierwszym polskim tenisistą od 1985 roku, który pojawi się w ćwierćfinale turnieju ATP w Bazylei. Trzydzieści osiem lat temu na tym etapie wystąpił Wojciech Fibak.
W ćwierćfinale zagra ze zwycięzcą meczu Alex De Minaur - Tallon Griekspoor. Faworytem spotkania będzie rozstawiony z numerem piątym Aystralijczyk De Minaur.
W rankingu ATP Hurkacz jest sklasyfikowany na 11. miejscu. Ośmiu tenisistów będzie miało prawo udziału w ATP Finals w Turynie. Najlepszą ''ósemkę'' zamyka Duńczyk Holger Rune, który w Bazylei rozstawiony jest z numerem pierwszym.
