- Jestem bardzo podekscytowana możliwością zakwalifikowania się do finałów WTA w tym roku po raz drugi w mojej karierze i naprawdę nie mogę się doczekać gry przed fanami w Fort Worth – powiedziała Świątek.
Raszynianka zdobyła w tym sezonie siedem tytułów: Doha, Indian Wells, Miami, Stuttgart, Rzym, Roland Garros i US Open. W sumie do tej pory wygrała 55 spotkań, a przegrała 7.
Premię do tegorocznych finałów WTA wywalczyła też niedawna rywalka Igi w finale US Open, Tunezyjka Ons Jabeur, która w tym sezonie zgromadziła przeszło dwukrotnie mniej punktów od Polki.
To wielki zaszczyt zakwalifikować się do finałów WTA – powiedziała Jabeur. Moim celem od początku sezonu było zagranie w turnieju i nie mogę się doczekać, aby rywalizować jako jeden z 8 najlepszych graczy na świecie.
Ranking WTA race - stan na 12.09:
- Iga Świątek 9560
- Ons Jabeur 4496
- Jessica Pegula 3232
- Coco Gauff 2983
- Caroline Garcia 2896
- Aryna Sabalenka 2871
- Daria Kasatkina 2831
- Simona Halep 2661
- Maria Sakkari 2358
- Veronika Kudermetova 2313
- Paula Badosa 2264
- Madison Keys 2214
- Belinda Bencic 2197
- Danielle Collins 1997
- Petra Kvitova 1939
- Anett Kontaveit 1912
Do finałów WTA w Fort Worth w stanie Texas awansuje 8 najlepszych tenisistek w tym roku. Listę zamknie turniej WTA 1000 w Guadalajarze (17-23.10). Co ciekawe meksykańskie miasto gościło finały WTA w ubiegłym roku.
Iga już raz wystąpiła w finałach WTA finals, w 2021 roku. Wówczas w grupie rywalizowała z Aryną Sabalenką, Marią Sakkari i Paulą Badosą. Wygrała tylko z ostatnią z nich, i nie awansowała do półfinału. Niewykluczone, że w tym roku w Stanach Zjednoczonych będzie okazja do rewanżu. Co ciekawe przed rokiem zwyciężyła Hiszpanka Garbine Muguruza, jednak w tegorocznym zestawieniu jest ona dopiero 52, i niemal na 100% nie zakwalifikuje się do finałów WTA.
Jedyną jak na razie Polką, która wygrała kobiecy turniej Masters jest Agnieszka Radwańska. Dokonała tego w 2015 roku.
