"To był zamach". Kaczyński o katastrofie smoleńskiej: Decyzja musiała zapaść na szczycie Kremla

Anna Piotrowska
Jarosław Kaczyński nie ma wątpliwości, że w Smoleńsku doszło do zamachu
Jarosław Kaczyński nie ma wątpliwości, że w Smoleńsku doszło do zamachu Fot. Sylwia Dąbrowa/ Polska Press
Ja też nie mam wątpliwości, że to był zamach – powiedział o przyczynach katastrofy smoleńskiej wicepremier, prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Jego zdaniem, decyzja w tej sprawie musiała zapaść na szczycie Kremla.

Odnosząc się do katastrofy smoleńskiej, od której w najbliższą niedzielę minie 12 lat, lider Prawa i Sprawiedliwości przyznał, iż nie ma wątpliwości, że doszło do zamachu.

– Są na to dowody, na pewno ad rem. Ad personam to inna sprawa, ta decyzja musiała zapaść na szczycie Kremla, ale trudno tutaj zdobyć procesowe dowody – podkreślił w wywiadzie dla tygodnika "Sieci". Jarosław Kaczyński wyjaśnił, że kolejne dokumenty w śledztwie, do których - jako osoba pokrzywdzona - ma dostęp uzupełniły ostatnie luki w wiedzy o przebiegu tragedii i pozwoliły złożyć wszystkie elementy w jeden spójny i przekonujący obraz.

Zdaniem wicepremiera, "w wielu stolicach świata była świadomość, co tam się naprawdę stało". Jak dodał, "była też gotowość do podjęcia pewnych działań". – Ale ówczesny polski rząd przyjął kurs na tuszowanie sprawy, budowanie na tym jakiegoś makabrycznego pojednania z Rosją – wskazał.

"Stawką tej wojny jest także Polska"

W rozmowie poruszono też temat rosyjskiej agresji na Ukrainę. Wicepremier ocenił, że wojna ta jest w gruncie rzeczy wojną wypowiedzianą Zachodowi. Jego zdaniem, państwa zachodnie rozumieją co się dzieje, ale nie chcą wyciągnąć z tego koniecznych wniosków.

– Niekiedy z powodu obiektywnych obaw przed pogorszeniem własnego poziomu życia, czasami ze strachu przed rozlaniem się konfliktu. A trzeba też jasno powiedzieć, że część elit zachodnich jest po prostu skorumpowana – powiedział prezes PiS.

Pytany o bezpieczeństwo Polski Kaczyński wskazał na NATO-wskie gwarancje, mówiące o obronie każdego członka Paktu Północnoatlantyckiego. Zauważył jednak, że "dużo lepiej by było, gdybyśmy mieli już zrealizowany do końca nasz program wojskowy". – Jego realizacja zależy od dwóch czynników. Od naszej gotowości - ona jest, mamy ustawę, zapewnione finansowanie. To musi się spotkać z wolą Amerykanów, by nie tylko sprzedać nam nowoczesną broń i co najtrudniejsze, by trafiła do nas szybko. Sytuacja tego wymaga. Zobaczymy, jak to pójdzie, dzisiaj niczego rozstrzygającego powiedzieć nie można – powiedział polityk. Podkreślił, że stawką wojny, rozpętanej przez władze na Kremlu, oprócz losu samej Ukrainy, jest także Polska.

wpolityce.pl, polskie radio 24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl