Dlaczego prezes PiS miałby wrócić do rządu?
Według nieoficjalnych informacji portalu i.pl prezes Jarosław Kaczyński o tym, że myśli nad powrotem do rządu, miał poinformować swoich najbliższych współpracowników około dwa tygodnie temu.
Czemu miałby służyć powrót Jarosława Kaczyńskiego do rządu? – Uspokojeniu sytuacji zarówno w rządzie, jak i w partii – słyszymy od osoby zorientowanej w sprawie.
W środę Jarosław Kaczyński powiedział dziennikarzom, że nie podjął jeszcze decyzji w sprawie swojego powrotu do Rady Ministrów. W czwartek – jak słyszymy od naszych źródeł – decyzja ta również jeszcze nie została podjęta przez lidera partii rządzącej.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
W czwartek dwa spotkania kierownictwa partii
W czwartek przed południem najważniejsi politycy partii tworzący Prezydium Komitetu Politycznego spotkali się w budynku Sejmu. Kolejne takie spotkanie o godz. 17:30 rozpocznie się w siedzibie partii przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie. Jednak na spotkaniu przed południem ten temat w ogóle się nie pojawił. Według naszych rozmówców spotkanie przebiegało spokojnie. – Praktycznie w całości dotyczyło referendum ws. relokacji migrantów, które następnie z sejmowej mównicy ogłosił Jarosław Kaczyński – słyszymy. Czy temat powrotu prezesa PiS do rządu pojawi się na popołudniowym PKP PiS? Tego nie wiadomo, ale rozmówca i.pl w to wątpi. – Mamy inne, bieżące sprawy do omówienia – dodaje.
Znaczenie ewentualnego wejścia Jarosława Kaczyńskiego do rządu
Według informacji, które pojawiły się w mediach, jeśli prezes PiS zdecydowałby się wrócić do rządu, wiązałoby się to z dymisją wszystkich wicepremierów. Dlaczego? – Niektórzy zbyt wcześnie zaczęli myśleć o tym, kto przejmie kierownictwo w partii po prezesie. Trzeba to uciąć – podkreśla w rozmowie z nami jeden z członków rządu.
A co to oznacza dla premiera Mateusza Morawieckiego? – Zależy, gdzie pani ucho przyłoży – śmieje się nasz rozmówca, wskazując na różne publikacje w mediach, pochodzące od różnych frakcji w PiS. – Prawda jest taka, że dla szefa rządu nie oznacza to kompletnie nic. Z jednej strony, jeśli Jarosław Kaczyński zdecyduje się na wejście do rządu, to pokaże, że kierunek rządu jest słuszny, z drugiej strony – jak pani myśli, gdzie wtedy w rządzie będzie ośrodek decyzyjny? – pyta retorycznie źródło i.pl.
dś