Dwóm osobom brytyjska policja przedstawiła zarzuty zabójstwa 39 nielegalnych imigrantów, których ciała odkryto kilka dni temu w kontenerowej naczepie ciężarówki.
Jednym z nich jest Maurice Robinson, kierowca ciężarówki, odnalezionej w Essex, kolejny zaś, to Eamon Harrison. Ponadto policja poszukuje dwóch braci, którzy mogli uczestniczyć w procederze przemytu ludzi do Wielkiej Brytanii. Wszyscy są mieszkańcami Irlandii Północnej. Bracia na razie się ukrywają, policja zna ich personalia i ujęcie mężczyzn wydaje się tylko kwestią czasu.
Ustalono też, iż wbrew wcześniejszym informacjom, że ofiarami byli obywatele chińscy to, zdaniem śledczych, część tych, którzy skonali w chłodni to obywatele Wietnamu. Tak sugerują również śledczy z jednej z prowincji położonej na północy Wietnamu , gdzie aresztowano dwóch mężczyzn, którzy też mogli mieć udział w przerzucie rodaków na Wyspy.
Sprawa nabrała takiego rozgłosu, że do wietnamskiej policji zgłaszają się kolejne rodziny informujące o zaginięciu swoich bliskich. A premier tego kraju nakazał podległym służbom zbadanie procederu przemytu ludzi do Europy.
Wspomniany już Harrisonowi stanął właśnie przed sądem w Dublinie, gdzie wszczęto wobec niego procedurę wydania władzom brytyjskim.
Makabrycznego odkrycia 39 ofiar przemytu dokonano w nocy z 22 na 23 października po anonimowym telefonie. W pozostawionej na parkingu chłodni były ciała 39 ludzi, prawdopodobnie zmarli oni z wyziębienia.
Policja prześledziła dokładnie ostatnią trasę ciężarówki, nie ustalono jednak dokładnie, w jakim miejscu przemycani znaleźli się w chłodni.
POLECAMY W SERWISIE POLSKATIMES.PL:
