Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) oddalił odwołanie Norberta Kobielskiego od decyzji AIU o tymczasowym zawieszeniu z dnia 23 lipca 2024 roku. W związku z tym polski sportowiec pozostanie zawieszony ze względu na obecność/stosowanie substancji zabronionej (metabolit pentedronu-norefedryny) i nie weźmie udziału w igrzyskach olimpijskich w Paryżu w 2024 roku" - przekazał Athletics Integrity Unit
Norbert Kobielski oficjalnie został zawieszony trzy dni przed ceremonią otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. W jego organizmie wykryto zabronione substancje – konkretnie metabolit pentedronu norefedryny. To stymulant znajdujący się w tzw. dopalaczach.
Test, który dał pozytywny wynik testu antydopingowego, wykonano 26 maja podczas Festiwalu Skoków w Opolu.
- Jestem jaki jestem. Ale nie jestem idiotą, żeby w takim momencie sezonu i przy rodzicach, partnerce i z dzieckiem odstawiać takie numery. Stężenie wskazuje, że zażycie miało miejsce dobę wcześniej. Czyli gdy rzekomo jechałem tam samochodem - zaprzeczał Kobielski
