Spis treści
Kaczyński: Zapadła decyzja o tym, że nie będzie budowane CPK
Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego „zapadła decyzja o tym, że nie będzie budowane CPK”. – To jest kwestia z jednej strony – naszego rozwoju gospodarczego na dłuższą metę, z drugiej strony – jakby naszego programu dotyczącego tego, że Polska nie może być krajem prowincjonalnym – mówił.
Prezes PiS ocenił, że „musimy zdecydowanie się temu przeciwstawić”. – Nie mamy wielkiego lotniska i powinniśmy mieć, oczywiście na miarę naszego kraju. Wielkie lotnisko, czyli CPK, to jest dziesiąte – dwunaste lotniskiem jest w Europie. Nie żaden olbrzym. To jest bajeczka. Żadna gigantomania, to jest po prostu chęć uczynienia z Polski normalnego kraju europejskiego, ale ma to znaczenie nie tylko gospodarcze, ale także znaczenie w sferze militarnej. Port lotniczy może służyć także do lądowania ciężkich samolotów transportowych o przeznaczeniu wojskowym, transportu wojskowego – tłumaczył.
W ocenie Jarosława Kaczyńskiego „CPK nie będzie, a ma być rozbudowywane lotnisko Okęcie, przy tym możliwości tej rozbudowy to jest co najwyżej 35 milionów pasażerów, a więc takie jedno skromne lotnisko”. – To jest najlepszy dowód, że to operacja, której źródeł trzeba poszukiwać w Berlinie – dodał.
Będzie rozbudowa Lotniska Chopina w Warszawie
W poniedziałek PPL ogłosiły decyzję o rozbudowie Lotniska Chopina w Warszawie do przepustowości około 30 mln pasażerów rocznie w 2029 roku. Zdaniem pełnomocnika ds. CPK Macieja Laska, w 2035 roku cały ruch lotniczy z Warszawy będzie mógł zostać przeniesiony do planowanego portu w Baranowie.
To koniec projektu CPK?
Wcześniej tego samego dnia w opublikowanym wywiadzie prasowym, Maciej Lasek powiedział, że „nasi poprzednicy próbowali zrobić wszystko, by nie można się było z projektu CPK wycofać”. „Konieczna jest modyfikacja planów z czasów rządów PiS” – powiedział. Według pełnomocnika rządu ds. CPK „jeśli zostanie wybudowane lotnisko w Baranowie, dalsza eksploatacja Lotniska Chopina nie ma sensu”.
