Jak podaje policja, wstępne postępowanie dochodzeniowe ustaliło taki przebieg sytuacji:
Postronni plażowicze zaalarmowali ratowników wodnych pełniących dyżur na plaży, że mogło dojść do nieszczęścia. Ratownicy zawiadomili służby, i zaczęli sprawdzać akwen wodny w poszukiwaniu chłopca. Pierwsza próba poszukiwań nie powiodła się. Ratownik nikogo nie znalazł.
Przy kolejnej próbie ratownik odnalazł chłopca pod wodą. Wyszedł z nim z wody. Chłopiec nie okazywał czynności życiowych. Pogotowie zabrało nieprzytomnego chłopca do szpitala, aby po chwili stwierdzić zgon dziecka.
Jak podaje policja, zmarły chłopiec był narodowości ukraińskiej, i z ustaleń policji wynika, że na plaży przebywał bez żadnego nadzoru.
Do sprawy wrócimy, gdyż dalsze czynności prowadzone będą pod nadzorem prokuratora.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!