Tragedia na Podlasiu. Ojciec potrącił swoje 10-miesięczne dziecko. Niemowlę nie żyje

Robert Borowy
Ogromna tragedia w regionie. W miejscowości Boćki (powiat bielski) 44-letni ojciec potrącił swoje 10-miesięczne dziecko na terenie swojej posesji. Niestety, życia niemowlęcia nie udało się uratować, a w organizmie mężczyzny nie stwierdzono alkoholu. Na miejscu policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają wszelkie szczegóły i okoliczności tej tragedii.

Ogromne nieszczęście i tragedia w regionie. W sobotę (27.08) około godziny 17:00 służby ratownicze otrzymały informację o zdarzeniu z miejscowości Boćki (powiat bielski). Na jednej z posesji doszło do potrącenia 10-miesięcznego chłopca przez ojca.

Nie żyje 10-miesięczne niemowlę

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 44-letni mężczyzna potrącił swoje 10miesieczne dziecko na posesji. Życia dziecka nie udało się uratować. 44-latek był trzeźwy. Został zatrzymany, przebywa w policyjnym areszcie - czytamy w oficjalnym komunikacie podlaskiej policji.

Czy zastosowanie aresztu dla ojca to w tym przypadku standardowa procedura?

Tak, istniały przesłanki ku temu żeby wykonać taką czynność - odpowiada podlaska policja.

Na ten moment policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają wszelkie szczegóły i okoliczności tej tragedii. O wszelkich pojawiających się informacjach będziemy informować na bieżąco.

AKTUALIZACJA

Dwie osoby są zatrzymane w związku ze śmiertelnym potrąceniem autem w sobotę na posesji w Boćkach (Podlaskie) 10-miesięcznego dziecka. To ojciec i dziadek dziecka - poinformował PAP szef Prokuratury Rejonowej w Bielsku Podlaskim Adam Naumczuk.

Podlaska policja poinformowała w niedzielę, że w sobotę po południu w Boćkach zmarł 10-miesieczny chłopczyk po tym, gdy jego 44-letni ojciec potrącił go samochodem na posesji. Ojciec chłopca był trzeźwy, został zatrzymany przez policję - poinformował w niedzielę rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa. Dodał, że, były podstawy do zatrzymania mężczyzny, ale nie podał szczegółów.

Prokurator Adam Naumczuk powiedział PAP, że oprócz ojca, zatrzymano także dziadka dziecka. Prokuratura nie podaje na razie innych informacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jikl;
zrobi se nowego bez wad
K
KohnEfka
W takich sytuacjach zatrzymanie to raczej uratowanie przed samobójstwem niż "represja".
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl