Tragedia w kopalni Murcki-Staszic w Katowicach. Trzech górników zginęło po silnym wstrząsie pod ziemią ZDJĘCIA

Dzisiaj, 1 lipca, o godz. 14.12 w kopalni Staszic w Katowicach, pokład 510, doszło do silnego wstrząsu. W zagrożonym rejonie znajdowało się wówczas dziewięciu górników.

Tragedia w kopalni Staszic w Katowicach. Trzech górników zginęło po silnym wstrząsie pod ziemią

- Trzech wyjechało już na powierzchnię, są przytomni - mówi Tomasz Głogowski, rzecznik Polskiej Grupy Górniczej, do której należy kopalnia Staszic w Katowicach. - Czterej są transportowani właśnie na powierzchnię, też są przytomni. Dwóch górników nadal znajduje się na dole, idą po nich ratownicy i lekarz - podkreśla Głogowski.

CZYTAJ TEŻ:
Tragedia w kopalni Staszic: wstrząs zabił trzech górników. Co było jego przyczyną?

Ratownicy wiedzą, gdzie znajdują się górnicy - ich położenie wskazali koledzy z pokładu. Nie wiadomo jednak, w jakim są stanie. Akcja ratownicza rozpoczęła się o godz. 15.30 i trwa do teraz.

- Był to wstrząs wysokoenergetycznym. Służby WUG również udały się na miejsce - mówią w Wyższym Urzędzie Górniczym.

Mieszkańcy wskazują, że wstrząs był odczuwalny także w innych miastach, między innymi w Tychach.

- W Giszowcu zakołysało blokami - piszą mieszkańcy osiedla na naszym Facebooku w komentarzach.

Akcja ratownicza trwa. Pod ziemią znajduje się dwóch górników - znane jest ich położenie, ale nie wiadomo, w jakim są stanie.

AKTUALIZACJA, godz. 17.20

Przyleciał śmigłowiec LPR. Jeden z górników został zabrany do szpitala.

Po tym komunikacie okazało się, że zmarł także trzeci górnik.

Jak produkowany jest prąd w Elektrowni w Rybniku?

Debata DZ: Jak walczyć ze smogiem?