Mężczyzna utonął w stawie w Rybniku
Młody mężczyzna utonął w leśnym stawie przy ulicy Wielopolskiej. Z nieoficjalnych informacji wynika, że 35-latek imprezował nad wodą z kolegami. Postanowił się ochłodzić i wszedł do stawu. Niestety utonął.
Jak doszło do tragedii nad stawem w Rybniku
Jak informują służy ratunkowe do tragedii doszło w sobotę wieczorem. Grupka znajomych robiła sobie grilla. W pewnym momencie jeden z mężczyzn postanowił nieco się ochłodzić i wszedł do wody. Gdy po pewnym czasie zniknął z pola widzenia, koledzy zaczęli go szukać. Wyciągnęli nieprzytomnego mężczyznę ze stawu i zadzwonili po pogotowie.
Mężczyźni biesiadowali przy grillu i alkoholu przy stawach przy ulicy Wielopolskiej. 35-latek wszedł do wody. Zniknął z pola widzenia kolegów. Koledzy szukali go w wodzie, udało im się wyciągnąć go na brzeg. Próbowali reanimować mężczyznę. Potem czynności reanimacyjne przejęły służby ratunkowe. Niestety nie udało się uratować życia mężczyźnie
- mówi sierżant Anna Karkoszka z rybnickiej policji.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
PROGRAM TyDZień 18.05.2018