Pożar w Starogardzie Gd. Nie żyje kobieta. Okoliczności tragedii będą wyjaśniane
Ogień rozprzestrzeniał się w bardzo szybkim tempie. Było widać go z daleka. Jak informuje mł. kpt. Michał Swobodziński z Komendy Powiatowej PSP w Starogardzie Gdańskim - jedna osoba zdołała ewakuować się sama, dwie znajdowały się w środku. Strażacy natychmiast przystąpili do akcji ratowniczej.
Jedna z osób czekała na pomoc przy oknie, z którego została ewakuowana. Strażacy poszukiwali w mieszkaniu także 59-letniej kobiety, która straciła przytomność i w stanie ciężkim trafiła do szpitala. Niestety nie udało się jej uratować.
Udział w akcji ratowniczo-gaśniczej brało w sumie 8 zastępów straży pożarnej - dwie z OSP i 6 z PSP.
Przyczyny pożaru będą wyjaśniane przez policję.
Czytaj także: "Jedna z największych katastrof w historii miasta". 28 lat temu spłonęła hala Stoczni Gdańskiej. ZDJĘCIA
