Tragicznie rozpoczął się niedzielny poranek. 20 listopada w podgorzowskim Deszcznie doszło do pożaru domku jednorodzinnego. Na miejsce skierowano łącznie siedem zastępów straży pożarnej. Palił się budynek przy ul. Sadowej. Służby zgłoszenie o pożarze otrzymały po godzinie piątej rano.
- Po dojechaniu na miejsce strażacy zastali objęte płomieniami poddasze użytkowe budynku. Poddasze uległo całkowitemu spaleniu - relacjonuje Dariusz Szymura, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wlkp.
Zwłoki kobiety na poddaszu
Działania strażaków były utrudnione ze względu na to, że spaleniu uległy schody prowadzące na poddasze. Gaszenie pożaru i dostanie się na poddasze, prowadzono z wykorzystaniem podnośnika. Niestety, kiedy strażacy ugasili ogień i weszli do pomieszczeń na poddaszu, dokonali makabrycznego odkrycia. Znaleziono tam zwłoki kobiety. Na miejscu trwa dogaszanie i rozbiórka wypalonych elementów konstrukcji domu. Pracują tu też policjanci pod nadzorem prokuratora oraz biegły z zakresu pożarnictwa. Na razie nie wiadomo co było przyczyną tragicznego pożaru.
Mapa: pożar miał miejsce w Deszcznie przy ul. Sadowej
