Spotkały się setki osób. Cześć z nich wyszła po mszy świętej z katedry. Wielu przyszło na plac przed ratuszem z domów, by w ten sposób okazać wsparcie bliskim ofiar. Cicho zaśpiewali kolędę, chwilę później głos zabrał Edward Dajczak, biskup koszalińsko-kołobrzeski.
- Nie wstydźmy się łez. Łzami reagują ci, którzy kierują się sercem... – zwrócił się do zgromadzonych na Rynku mieszkańców.
– Uroczystość Objawienia Pańskiego przeżywana jest dziś w sposób niepowtarzalny, ale niech nigdy takiej uroczystości nie będzie ani w Koszalinie, ani nigdzie na świecie - zaakcentował.
- Chcę wyznać, że ledwie dokończyłem dziś najświętszą Ofiarę. Kiedy udzielałem komunii świętej najbliższym, kiedy do nich podszedłem, poczułem cały ich ból. Dlatego musimy być blisko! Dlatego wzięliśmy się za ręce podczas Ojcze nasz. Bardzo chciałem, byśmy poczuli tę wspólnotę. Za to, że jesteśmy razem, bardzo wam dziękuję.
Biskup zaprosił też do wspólnej modlitwy przed budynek, w którym przy ul. Piłsudskiego 88 działał escape room. O godzinie 17 odmówiona zostanie tam Koronka do Bożego Miłosierdzia.
Tragiczny pożar w escape roomie w Koszalinie [4.01.2019] Set...
Zobacz także Sobotni wieczór na miejscu tragedii w Koszalinie