Kurzawa w minionej rundzie zapisał aż dziesięć ligowych asyst, dzięki czemu został niekwestionowanym liderem indywidualnej klasyfikacji. Nie umknęło to uwadze selekcjonera Adama Nawałki, który pozwolił mu zadebiutować w seniorskiej kadrze przeciwko Meksykowi w Gdańsku.
Te dwa mocne fakty i kontrakt ledwie do końca sezonu sprawiają, że po podpis Kurzawy ustawia się długa kolejka chętnych. Wedle informacji "Faktu" zawodnik ma przynajmniej kilka możliwości. Przede wszystkim na stole leży dla niego nowa, lepsza umowa w Górniku. Czy jednak będzie chciał ją podpisać i zostać na dłużej? Nazwy innych potencjalnych pracodawców robią w końcu wrażenie. Jeżeli chodzi o Polskę, to zainteresowanie Kurzawą przejawią ponoć Legia Warszawa oraz Lech Poznań. W przypadku Niemiec wymienia się natomiast o FC Koeln i SC Freiburg.
Tak czy siak wiosnę Kurzawa spędzi raczej w Zabrzu.
Oto lekarka Spartaka, która zabroniła piłkarzom seksu przed meczem [ZDJĘCIA]
