Joao Cancelo nie wróci do Manchesteru City
Portugalski obrońca w dalszym ciągu ma nie być uwzględniany w planach Josepa Guardioli w drużynie Manchesteru City. Piłkarz w trwającym sezonie jest tylko wypożyczony do FC Barcelony, ale wszystko wskazuje, że na pewno nie wróci do pierwszego składu "Obywateli" - informuje hiszpańskie media na czele z "Mundo Deportivo".
Ile Barcelona musiałaby wyłożyć na Portugalczyka? A no za wykupienie gwiazdora będzie głównym priorytetem dla drużyny Roberta Lewandowskiego w letnim okienku transferowym. "Duma Katalonii" będzie chciała na niego przeznaczyć około 15-20 milionów euro. W grę też wchodzi - jak ustaliły media - ponowne wypożyczenie bocznego obrońcy. Jednak należy pamiętać, że w momencie gdy pojawią się lepsze (pod względem zarobku) oferty dla Manchesteru City ci bez wątpienia będą chcieli zaakceptować taką ofertę.
Barcelona chce zatrzymać Portugalczyków
Poza Cancelo katalońska drużyna będzie chciała także zatrzymać jego rodaka Joao Felixa. W tym przypadku zadanie będzie zdecydowanie cięższe. "Duma Katalonii" musi się liczyć z olbrzymimi wymaganiami finansowymi za wykup portugalskiego pomocnika z Atletico Madryt. Stołeczny klub chce odzyskać sporą część wydanych pieniędzy na niego w 2019 roku. Wtedy transfer opiewał na ok. 127 milionów euro.
W trwającym sezonie Barcelona z dwoma Portugalczykami w składzie zawodzi praktycznie we wszystkich rozgrywkach. W lidze hiszpańskiej drużyna Xaviego Hernandeza zajmuje dopiero trzecie miejsce ze stratą dziesięciu punktów do prowadzącego Realu Madryt.
Dodatkowo Katalończycy odpadli z Pucharu Króla z Athletic Bilbao oraz przegrali Superpuchar Hiszpanii z Realem Madryt (1:4). Wszystko wskazuje, że jedyną szansą na jakiekolwiek trofeum mogą okazać się występy w Lidze Mistrzów (choć i tam wcale nie będzie łatwo). W 1/8 finału zmierzą się w dwumeczu z włoskim Napoli.
TRANSFERY w GOL24
Najciekawsze transfery w ostatnim dniu okienka transferowego...
