Transfery Radomiaka Radom. Odszedł Helder Sa
Helder Sa nie odegrał praktycznie żadnej roli w Radomiaku. W ogóle nie stanowił konkurencji dla Dawida Abramowicza na lewej obronie. Z tego powodu wystąpił tylko raz - nie w PKO Ekstraklasie, lecz w Fortuna Pucharze Polski. W przegranym spotkaniu (1:2) z trzecioligową Garbarnią Kraków nie dograł nawet do godziny. Był to koniec września. Od tamtej pory 20-latek nie zaliczył już kolejnego spotkania w pierwszym zespole.
Pierwotnie zakładano, że Helder Sa będzie nie tylko alternatywą na bok, ale i środek obrony. Umowa wypożyczenia miała obowiązywać przez rok, do czerwca 2024 roku. Znalazł się w niej nawet zapis pierwokupu. Dziś już wiadomo, że Radomiak z niego nie skorzysta. O rozstaniu poinformowano w dniu rozpoczęcia treningów do rundy rewanżowej, czyli na pół roku przed końcem kontraktu.
Radomiak Radom rozpoczyna przygotowania do rundy wiosennej
Radomiak nie pozyskał w tym okienku jeszcze ani jednego zawodnika. Pożegnał za to trzech. Oprócz Heldera Sa odeszli jeszcze rezerwowy bramkarz Krzysztof Bąkowski (wypożyczony obecnie z Lecha Poznań do pierwszoligowej Polonii Warszawa) oraz ofensywny pomocnik Frank Castaneda, z którym rozwiązano umowę. Kolumbijczyk po latach wrócił do swojej ojczyzny - został zawodnikiem CD Independiente.
Z informacji weszlo.com wynika, że na celowniku Radomiaka jest Adam Radwański z pierwszoligowej Bruk-Bet Termaliki Nieciecza. Nie przyjdzie na pewno Patryk Sokołowski, który po rozstaniu z Legią Warszawa dołączy do Cracovii.
EKSTRAKLASA w GOL24
Najciekawsze transfery wewnątrz PKO Ekstraklasy. Kto, gdzie,...
