Trybunał Konstytucyjny rozpoznał sprawę w składzie pięciu sędziów. Uznał, że ułaskawienie byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego przez prezydenta Andrzej Dudę było zgodne z konstytucją. Zdanie odrębne do wyroku zgłosił sędzia Leon Kieres.
Rozpatrywana przez TK sprawa dotyczy sytuacji z listopada 2015 r. Wówczas to prezydent Andrzej Duda zastosował prawo łaski wobec byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Mariusza Kamińskiego i trzech innych funkcjonariuszy CBA skazanych za działania w tzw. „aferze gruntowej”. Prezydent skorzystał z prawa łaski, nie czekając na uprawomocnienie wyroku. - Prezydent skorzystał z konstytucyjnych uprawnień, miał prawo ułaskawić oskarżonych na każdym etapie postępowania sądowego – podkreślał wówczas prezydencki minister Andrzej Dera.
W ubiegłym roku Sąd Najwyższy orzekł, że prezydenckie prawo łaski może być stosowane wyłącznie wobec osób prawomocnie skazanych, a w sprawie Kamińskiego nie zapadł wówczas prawomocny wyrok.
Miesiąc po tym wyroku do TK wpłynął wniosek prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry. W uzasadnieniu stwierdził on, że „zastosowanie prawa łaski przez Prezydenta RP zobowiązuje sąd do zakończenia postępowania, i to niezależnie od etapu, na jakim się ono znajduje”. - Prezydenckie akty łaski są też ostateczne, trwałe i niewzruszalne, ich istotą jest brak nadzoru nad ich wykonywaniem – przekonywał Ziobro.
Beata Mazurek o decyzji TK w sprawie ułaskawienia Mariusza Kamińskiego przez prezydenta: "Nie jestem zaskoczona tym orzeczeniem"
POLECAMY: