W poniedziałek w poznańskim Sądzie Okręgowym ruszy proces przeciwko mężczyznom oskarżonym o molestowanie chłopca. Jednym z nich jest jego ojciec. Z naszych informacji wynika, że w zarzutach, jakie stawiają mu śledczy, padają oskarżenia m.in. o gwałt i usypianie tabletkami. Molestować seksualnie chłopca mieli także sąsiad oraz przyjaciel rodziny. Wszyscy mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani i od kilku miesięcy przebywają za kratami.
Historia dziecka jest o tyle tragiczna, że mimo wcześniejszych sygnałów wskazujących, iż może być ofiarą pedofilii, trwała przez wiele lat. Poznańska prokuratura z powodu braku dowodów dwukrotnie umarzała śledztwo. Z tego samego względu w 2013 roku sąd nie odebrał ojcu praw rodzicielskich, a chłopiec miał z nim kontakt przez kolejne lata.
Syndrom ofiary molestowania seksualnego
Był rok 2013. Chłopiec miał wówczas sześć lat. W jego rodzinie nie działo się najlepiej, choćby dlatego, że matka była uzależniona od alkoholu. Opieką objęła ich pomoc społeczna. To pracownicy socjalni jako pierwsi dostrzegli, że z dzieckiem dzieje się coś złego.
To tylko fragment artykułu. Zobacz całość w serwisie Plus:
Trzech mężczyzn odpowie za molestowanie chłopca z Dopiewa. Śledczy oskarżyli jego ojca, sąsiada i przyjaciela domu
W dalszej części tekstu:
- Dlaczego umarzano śledztwo w sprawie molestowania chłopca?
- Jaka tajemnica łączyła chłopca z ojcem?
- Co umożliwiło rozpoczęcie procesu?
POLECAMY:
MŚ: Szybki test dla kibiców
Stary Poznań na zdjęciach!
Najgłupsze odpowiedzi z teleturniejów
Wszystko o Lechu Poznań
Piękne hostessy z Motor Show