W poprzedniej edycji Ligi Narodów to właśnie Holenderki jako pierwsze pokonały naszą reprezentację. Dodatkowo, w rozegranych tydzień temu towarzyskich meczach w Polsce, obie drużyny odniosły po jednym zwycięstwie - pierwsze spotkanie zakończyło się sukcesem podopiecznych Stefano Lavariniego (3:0), jednak dzień później Holenderki wzięły rewanż, wygrywając 3:2. Przed meczem w Antalyi można było zatem spodziewać się zaciętej rywalizacji i emocjonującej walki o każdy punkt.
Początkowe trudności i zwycięska seria
Początek meczu rzeczywiście nie zapowiadał łatwego zwycięstwa. Holenderki szybko wyszły na prowadzenie (4-8), stawiając polską drużynę w trudnej sytuacji. Jednak Biało-Czerwone, nie dając za wygraną, wyrównały stan meczu (11-11), a następnie zanotowały świetną serię, zdobywając dziewięć punktów przy zaledwie dwóch straconych. Skuteczna gra w ataku i obronie, a także błędy rywalek, pozwoliły polskiej drużynie odwrócić losy seta i zakończyć go zwycięstwem 25:20.
Dramaturgia drugiego seta
Drugi set przyniósł kibicom kolejną dawkę emocji. Mimo początkowego prowadzenia Holenderek (2:7), Polki szybko odrobiły straty, głównie dzięki świetnej grze Natalii Mędrzyk i Martyny Łukasik. Wydawało się, że przy stanie 20-15 nasza drużyna ma seta w kieszeni, lecz niespodziewany przestój i skuteczna seria rywalek (20-22) znów postawiły mecz na ostrzu noża. Kluczowym momentem okazała się przerwa wzięta przez trenera Lavariniego, która pozwoliła polskiej drużynie odzyskać koncentrację i ostatecznie wygrać seta 26:24.
Dominacja w trzecim secie
Ostatnia partia meczu rozpoczęła się podobnie do dwóch poprzednich - od lepszej gry Holenderek. Jednak szybko udało się odwrócić losy seta, a przy stanie 16:16 polska drużyna przejęła inicjatywę, zdobywając siedem punktów z rzędu. W tym momencie stało się jasne, że Biało-Czerwone po raz kolejny zakończą mecz zwycięstwem w trzech setach. Decydujący punkt zdobyła Julita Piasecka, przypieczętowując trzecie zwycięstwo Polski w Lidze Narodów.
Kolejne wyzwanie czeka naszą reprezentację już w niedzielę, kiedy to zmierzą się z niepokonanymi dotąd Japonkami. Mecz ten będzie nie tylko próbą sił, ale i okazją do utrzymania zwycięskiej passy.
Liga Narodów siatkarekPolska - Holandia 3:0 (25:20, 26:24, 25:18)
Polska: Martyna Łukasik (16), Magdalena Stysiak (16), Natalia Mędrzyk (12), Agnieszka Korneluk (11), Klaudia Alagierska (5), Katarzyna Wenerska (3), Julita Piasecka (1), Marlena Kowalewska, Monika Gałkowska, Aleksandra Szczygłowska (libero)
Holandia: Anne Buijs (18), Marit Jasper (12), Jolien Knollema (5), Indy Baijens (5), Celeste Plak (4), Eline Timmerman (4), Julien Lohuis (1), Sarah Van Aalen (1), Laura Dijkema, Elles Dambrink, Florien Reesink (libero), Kirsten Knip (libero)
