Dzięki szczepionkom świat pozbył się wielu groźnych chorób dziesiątkujących ludzkość, a jednak coraz więcej ludzi wierzy w teorie spiskowe na temat ich rzekomej szkodliwości. O ruchu antyszczepionkowym i koronawirusie z Wuhan rozmawiamy z wybitnym krakowskim chirurgiem i zarazem prezesem Naczelnej Rady Lekarskiej, prof. Andrzejem Matyją.
od 2016 jestesmy pod opieka krola wszechswiata, nic nam nie grozi, zadne wirusy, wojny itd.
G
Gość
" a jednak coraz więcej ludzi wierzy w teorie spiskowe na temat ich rzekomej szkodliwości.", producenci podają możliwe skutki uboczne, niektóry naprawdę groźne, wiadomo każdy inaczej reaguje na dany środek, i te tzw. NOP-y zdarzają się a ten "tłuk" mówi jakieś farmazony o "rzekomej szkodliwości". W cywilizowanych krajach są fundusze dla ofiar powikłań, ale w ty postkomunistycznym kraju dalej opłacani eksperci w rodzaju tego tzw. profesora...
G
Gość
Jeśli ktoś zarazi się wirusem, najpierw trzeba podać askorbinian sodu, perhydrol (woda utleniona o wysokim stężeniu) oraz DMSO dożylnie, ponieważ usuwa on zabójcze wolne rodniki.
m
matahari
może bylibyśmy bezpieczniejsi, gdyby poważniej podchodzono do kwarantanny - przyjechał gościu z Wuhan i co zrobili lekarze? stwierdzili, że nie ma objawów i puścili do domu. Czyli gościu sobie poszedł, może kilka razy jechał autobusem, może skoczył do biedronki, lidla, galerii handlowej, kina. a tydzień później zgłosił, że pojawiła się u niego gorączka i zabrali go karetką do szpitala. czyli przez ten tydzień wszystkich wokół mógł zarazić
R
RERE
w tej globalnej epidemii umarło tyle ludzi co rok temu na grypę w Krakowie ....