Stan wyjątkowy, podczas którego zawieszonych była część praw obywatelskich, a ustawy uchwalano w trybie przyspieszonym, przestał obowiązywać w czwartek o północy. Od 15 lipca 2016, czyli w noc zamachu stanu, który w rezultacie stłumiono, turecki parlament przedłużał go aż siedem razy, ostatni raz 18 kwietnia.
Przedłużanie stanu wyjątkowego krytykowała część obywateli, a także organizacje broniące praw człowieka. Według ONZ w czasie, w którym w Turcji obowiązywał stan wyjątkowy, zatrzymano 160 tysięcy osób, z czego blisko 50 tysięcy czeka na proces. Zwolniono podobną liczbę pracowników sektora publicznego.
Recep Tayyip Erdogan został znowu wybrany na prezydenta Turcji 24 czerwca tego roku. Na mocy zmienionej przez niego po referendum konstytucji ma on obecnie zwiększony zakres władzy.
"Żaden sukces nie obejdzie się bez ofiar". Turcja obchodziła drugą rocznicę nieudanego zamachu stanu