Voley Alba Blaj i Eczacibasi Stambuł otwierają listę uczestników domowego turnieju Developresu Rzeszów.
- Mamy już dogadane dwie kolejne drużyny jedną z zagranicy i jedną z Polski, ale czekamy na ostateczne potwierdzenie - mówi Magdalena Solecka, oficer prasowy KS Developres.- Łącznie będzie pięć lub sześć zespołów. Wkrótce powinniśmy podać pełny skład turnieju w Rzeszowie
Turniej siatkówki kobiet odbywa się w Rzeszowie już od sześciu lat i choć nie znamy pełnej jego obsady w tym roku, to i tak wiadomo, że będzie ona najmocniejsza w dotychczasowej historii. Zarówno ekipa z Rumunii, jak i Turcji to europejska czołówka.
Alba Blaj i Developres to niemal rówieśnicy. Klub z Rumunii debiutował w 2011 roku, ale w tym czasie sięgnął już po trzy tytuły mistrza Rumunii (2015, 2016 i 2017), a w ostatnim sezonie jako gospodarz zagrał w final-four Ligi Mistrzyń. W półfinale Alba pokonała Galatasaray Stambuł 3:1, ale w finale uległa VakifBankowi Stambuł 0:3.
O sile rumuńskiej drużyny przekonali się wszyscy w Rzeszowie. W fazie grupowej LM Developres poniósł z Albą dwie bolesne porażki 0:3 i 1:3. To z Blaj do Rzeszowa trafiła latem rozgrywająca Patya Barakova. W drużynie Alby nie zobaczymy też już liderki z ubiegłego sezonu, Kubanki Any Cleger, która przeniosła się do Lokomotiwu Kaliningrad. Nie oznacza to jednak, że Rumunki to słaby zespół, klub co rusz potwierdza kolejne transfery, a na pierwszy plan wysuwają się reprezentantki Serbii.
Jeszcze mocniejsze wydaje się być Eczacibasi, które ma na koncie 20 tytułów mistrza Turcji, osiem srebrnych (ostatni w 2018 roku) i dziewięć brązowych medali. Ekipa ze Stambułu wygrała też Ligę Mistrzyń (2015), Puchar CEV (2018) i dwa razy wygrywała Klubowe Mistrzostwa Świata 2015 i 2016. W składzie Eczacibasi na nowy sezon są takie gwiazdy jak Serbka Tijana Bosković czy Amerykanki Jordan Larson-Burbach i Lauren Gibbemayer.
Trudno się spodziewać, żeby wszystkie ekipy przybyły w najmocniejszych składach, gdyż termin pokrywa się z rozgrywanymi w Japonii mistrzostwami świata kobiet, ale mimo to nie zabraknie zawodniczek europejskiego formatu.
W poprzednim roku Puchar Developresu zgarnął mistrz Czech Agel Prościejów. Rzeszowianki wygrały go tylko raz - w 2016 roku.
Oprócz zawodów w Rzeszowie Developres ma w planie udział w kilku innych turniejach. W drugiej połowie września rzeszowianki zagrają najpierw w Nowej Goricy na Słowenii (21-25.09), a zaraz po powrocie w Szamotułach. Ostatnim sprawdzianem przed sezonem ma być turniej w Dreźnie.
LSK w tym sezonie startuje wyjątkowo późno, bo dopiero 3. listopada. W pierwszej kolejce Developres zagra u siebie z KSZO Ostrowiec Św.
ZOBACZ TAKŻE - NOWINY - STADION Marek Pieniążek