Tylko dwaj piłkarze zasłużyli na notę bliską ideałowi w pierwszej kolejce fazy grupowej Euro 2024 zdaniem dziennikarzy "Kickera".

Pierwsza kolejka fazy grupowej mistrzostw Europy przyniosła kilka wybitnych występów. Wśród nich, dwóch graczy szczególnie wyróżniło się na tle innych, zbliżając się do oceny marzeń. Jamal Musiala z Niemiec i Fabian Ruiz z Hiszpanii otrzymali ocenę "1,5". Ich wkład w sukcesy swoich drużyn był nieoceniony - Musiala strzelił jedną z bramek w meczu przeciwko Szkocji, a Fabian nie tylko zdobył bramkę, ale także asystował przy otwierającym golu Alvaro Moraty przeciwko Chorwacji.

W gronie wyróżnionych znalazło się także dwudziestu innych graczy, którzy otrzymali ocenę "2". Wśród nich nie ma żadnego reprezentanta Polski, nasi grupowi rywale mogą jednak cieszyć się z takich ocen - Holandia może pochwalić się wyróżnieniem dla Nathana Ake, Austria - Patricka Pentza, a Francja Mike'a Maignana.

Z analizy ocen "Kickera" wynika interesująca jedenastka pierwszej kolejki. Brak wysoko ocenionych obrońców spowodował, że do defensywy został przestawiony Dennis Man z Rumunii. Skład uzupełniają: bramkarz Mike Maignan (Francja), Samet Akaydin (Turcja) i Nathan Ake (Holandia) w obronie; Jamal Musiala (Niemcy), Nicolae Stanciu (Rumunia), Nicolo Barella (Włochy), Granit Xhaka (Szwajcaria) oraz Fabian Ruiz (Hiszpania) w pomocy; a także Kai Havertz (Niemcy) i Lamine Yamal (Hiszpania) na ataku.

Ciekawostką jest, że wybory "Kickera" nie zawsze pokrywały się z wyborami UEFA, co pokazuje różnorodność perspektyw na indywidualne osiągnięcia.

Nie wszyscy jednak mogą być zadowoleni ze swoich występów. Wśród zawodników, którzy zdaniem niemieckich dziennikarzy zasłużyli na krytykę, wybijają się przede wszystkim dwa nazwiska. Attila Szalai z Węgier otrzymał najniższą notę "6" za mecz ze Szwajcarią, z kolei Maximilian Woeber z Austrii (samobójczy gol w meczu z Francją) został oceniony na "5,5".